Pożar domu jednorodzinnego na ulicy Jaśminowej w Mysłowicach

8 stycznia o godz. 13.48 Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Mysłowicach otrzymała zgłoszenie o pożarze w jednym z domów jednorodzinnych w dzielnicy Brzezinka.

Strażacy do pożaru budynku na ulicy Jaśminowej w Mysłowicach zadysponowali zastępy Państwowej Straży Pożarnej, która po przybyciu na miejsce podała informację, że pożar jest mocno rozwinięty i potrzebna będzie pomoc. Do akcji zostały więc przydzielone dodatkowe siły i środki w postaci Ochotniczej Straży Pożarnej z Dziećkowic, Kosztów oraz Janowa.

Przed przybyciem służb ewakuowana została starsza lokatorka mieszkania, którą zajął się Zespół Ratownictwa Medycznego. Ratownicy podjeli decyzję o przetransportowaniu kobiety do szpitala w Siemianowicach Śląskich celem jej dokładnego przebadania.

Działania strażaków trwały do godz. 15.20. Po ugaszeniu płomieni obiekt został przez mundurowych sprawdzony, a do działań wezwane zostało również Pogotowie Gazowe ze względu na problem z odcięciem gazu do tego budynku. Na skutek pożaru całe pierwsze piętro budynku zostało zniszczone, uszkodzeniu uległa również klatka schodowa.

Miejsce zdarzenia przekazano, a przyczynę okoliczności będzie badała policja. Na ten moment trudno jest nam odpowiedzieć, co mogło być przyczyną, to już będzie ustalał biegły z zakresu pożarnictwa, który będzie powoływany przez policję — informował nas Wojciech Chojnowski, oficer prasowy straży pożarnej w Mysłowicach.

W celu dowiedzenia się szczegółowych informacji skontaktowaliśmy się również z policją w Mysłowicach.

Policjanci prowadzą czynności sprawdzające, ale ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną pożaru było nieostrożne obchodzenie się z ogniem — tłumaczył nam Patryk Paturalski, oficer prasowy policji w Mysłowicach.