Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stado lisów zadomowiło się na Rymerze

Olga Krzyżyk, Iwona Rozynek
Stado lisów zadomowiły się na Rymerze: W okolicach osiedla Rymera zadomowiły się lisy. Można było je spotkać w pobliżu bloków przy ulicy Robotniczej. Zwierzęta prawdopodobnie przyciągnęły odpady z pobliskiego śmietnika, gdzie szukały czegoś do jedzenia.

Stado lisów zadomowiły się na Rymerze
Stado lisów zadomowiło się w pobliżu osiedla Rymera na początku września. Lisy można było spotkać w wysokiej trawie, w zaroślach, podchodziło także pod zabudowania. Mieszkańcy w końcu zaczęli się obawiać zwierząt, zwłaszcza jak wychodzili z dziećmi na podwórko. Sprawę zgłoszono na miejskiego urzędu.

-Sprawa została do nas zgłoszona na początku tego miesiąca. Na chwilę obecną zleciliśmy uporządkowanie terenu w tej okolicy. Aby rozwiązać sytuację dotyczącą dziko żyjących lisów w tym miejscu należy uzyskać decyzję od Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska, po którą wystąpimy po rozeznaniu sprawy. Dzikie zwierzęta pojawiają się często w okolicach źle zabezpieczonych miejsc gromadzenia odpadów, o które to powinni zadbać zarządcy nieruchomości - mówi Anna Górny z biura prasowego mysłowickiego urzędu miasta.

Zakład Oczyszczania Miasta już wykosił wysoką trawę rosnącą w okolicach osiedla Rymera. Pozostały jednak zarośla. Lisy prawdopodobnie przyciągnęły też odpady z pobliskiego śmietnika. Nie można jednak od tak pozbyć się zwierząt. Lisy są bowiem pod ochroną. Decyzję o ich wyłapaniu przez koło łowieckie może wydać Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska.

W lasach żyje tylko duża zwierzyna, ta drobna ze względu na duży postęp rozbudowy miast osiedla się coraz bliżej domostw. Tam prędzej zdobywają pożywienie, jakimi dla nich są gryzonie, ptaki kury czy resztki ze śmietników

- Jeżeli ktoś spotka na swojej drodze lisa, najlepiej powinien się odwrócić i odejść. Nie wolno ich karmić, ewentualnie można tylko popatrzeć n ten okaz – mówi Jerzy Żagiell.

- Nie wolno lisów płoszyć, gonić, czy też łapać. Spotkane przez nas zwierzę może być zarażone chorobą skórną, nie powinno się lisów dotykać. Najlepiej jest zejść mu z drogi – dodaje Mariusz Miśka.

Jeżeli ktoś spotka uciążliwego, natrętnego lisa, próbującego wejść do domu, taka osoba powinna powiadomić podległą jednostkę weterynaryjną, która może zbadać to zwierze.

- Jeśli zdarzy się sytuacja, że lisy osiedlą się po za łowiskiem, gdzie się na nie poluje, to wtedy zajmują się nimi myśliwi – mówi Jerzy Żagiell.

- W momencie kiedy lisy zadomowiłyby się w pobliżu domostwa, żeby wydać rozkaz na odstrzał musi zostać wydana osobna i specjalna decyzja – dodaje Mariusz Miśka.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myslowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto