Ćwiczenia straży pożarnej nad zalewem Hubertus. W akcji brali udział licealiści z II Liceum Ogólnokształcącego

17 maja o godzinie 9.00 odbyły się ćwiczenia powiatowe z ratownictwa wodnego i przeciwpowodziowego. Akcja odbywała się nad zbiornikiem wodnym Hubertus.

Ćwiczenia były podzielone na trzy etapy. Ogólny scenariusz polegał na tym, że na skutek gwałtownej zmiany pogody doszło do intensywnych opadów deszczu, przez które woda wezbrała i odcięła dostęp dla osób znajdujących się na półwyspie, a jedna z tych osób została porwana przez nurt wody. Pierwszą częścią zadania było odnalezienie zaginionej osoby oraz uratowanie ludzi, którzy utknęli na wysepce. W ich role wcielili się licealiści. Drugim zadaniem stojącym przed strażakami było ufortyfikowanie wału przeciwpowodziowego przy użyciu worków z pisakiem. Ostatnim zadaniem z ćwiczeń było przepompowanie wody z zalanych terenów w celu osuszenia gruntu i przepompowanie do macierzystego koryta.

Celem takich ćwiczeń jest pokazanie strażakom, którzy nie brali udziału podczas akcji powodziowych, jak wygląda działanie w tym zakresie.

- Takie ćwiczenia powiatowe mają na celu pokazanie, czym każdy z nas dysponuje, jakim sprzętem. Mogliśmy zaprezentować, kto może kogo wesprzeć przy działaniach. To bardzo owocne, bo dla przykładu OSP Dziećkowice dysponuje quadem, który może dotrzeć do wielu miejsc, gdzie naszym samochodem byłoby ciężko dojechać - mówi młodszy brygadier Wojciech Chojnowski, rzecznik prasowy mysłowickiej Państwowej Straży Pożarnej

Zaangażowane w ćwiczenia były Ochotnicza Straż Pożarna Kosztowy, Ochotnicza Straż Pożarna Janów, Ochotnicza Straż Pożarna Dziećkowice, Zakładowa Straż Pożarna PGG S.A oraz licealiści z II Liceum Ogólnokształcącego w Mysłowicach.
Dodatkowo nad wodą obecni byli policjanci wraz ze strażą miejską, a także pracownicy Wydziału Zarządzania Kryzysowego.