Rozpoczęcie roku szkolnego w I Liceum Ogólnokształcącym im. Tadeusza Kościuszki w Mysłowicach

4 września to ważny dzień dla każdego ucznia. W poniedziałkowy poranek uczniowie wracają po raz pierwszy od wakacyjnej przerwy do swoich placówek, a co niektórzy dopiero zaczną swoją przygodę na poszczególnym szczeblu edukacji. Oficjalnie rozpoczął się rok szkolny.

Rozpoczęcie roku szkolnego w I Liceum Ogólnokształcącym im. Tadeusza Kościuszki w Mysłowicach podzielone było na 4 etapy. O godzinie 8.00 swoje rozpoczęcie miały klasy pierwsze, które zaczynają edukacje w placówce. Następnie o 9.30 i 10.30 odbyło się rozpoczęcie dla klas drugich. O 11.30 odbyła się uroczystość dla klas trzecich oraz maturalnych. Jak na początek roku nastawiona jest dyrekcja szkoły?

Chciałabym być optymistką, bo z reguły jestem. Natomiast przyjęliśmy 9 pierwszych klas, a to jest bardzo dużo. Rzeczywiście szkoła tworzy potężną społeczność, bo prawie 800 uczniów tutaj mamy. Ciesze się, że udało się plan tak ułożyć, że młodzież nie uczy się bardzo długo, ale będziemy uczyć do 9 lekcji włącznie, czyli prawie do 16.00 - mówiła Dorota Konieczny-Simela, dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza Kościuszki w Mysłowicach.

Obawy dyrekcji związane są, z tym że placówka jest obecnie w trakcie remontu elewacji. Prowadzone prace mogą prowadzić do pewnego rodzaju dyskomfortu podczas zajęć lekcyjnych.

Zobacz zdjęcia

W nowym roku szkolnym nastąpiły zmiany w dyrekcji szkoły. Stanowisko wicedyrektorki objęła Barbara Dondela. Jak nauczycielka czuje się z nową funkcją?

Zestresowana, zdenerwowana, ale pozytywnie. Nowe wyzwania, znam kolegów nauczycieli i koleżanki, znam częściowo uczniów. Dużo emocji, dużo wrażeń, nie nudzę się w pracy i mam nadzieję, że tak będzie dalej — mówiła Barbara Dondela, nowa wicedyrektor I Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza Kościuszki w Mysłowicach.

Powrót do szkoły to oczywiście kolejne wyzwania. Dla klas pierwszych będzie to poznawanie od zera zasad panujących w szkole, poznawanie nowych kolegów i koleżanek czy trudniejszy materiał do przyswojenia. Dla maturzystów jest to również rok, w którym będą przygotowywać się do egzaminu dojrzałości oraz wyboru dalszej drogi.

Jesteśmy nastawieni, że będzie więcej pracy. Na pewno będzie więcej odpowiedzialności za siebie, ale też za kolegów, którzy przyjdą. Jesteśmy nastawieni bardzo pozytywnie no i liczymy na wiele zmian, które ta szkoła umożliwia. Mamy też jakieś doświadczenie i wiemy, że pewne rzeczy możemy zmieniać też sami, a na pewne rzeczy musimy poczekać. Wszystko jest możliwe w tej szkole i to jest bardzo fajne — mówił Franek Mauer, uczeń klasy 2.

Generalnie dużo zmian, dużo pracy, ale bierzemy się do niej chętnie i z werwą — dodawał Bartek Patałąg, uczeń klasy 3.