Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zaniedbane przystanki w Mysłowicach. Kiedy je wyremontują?

Monika Chruścińska
Tak wygląda wiata w Laryszu. Na nią Czytelnicy narzekają najczęściej
Tak wygląda wiata w Laryszu. Na nią Czytelnicy narzekają najczęściej Agnieszka Maj
Temat zaniedbanych wiat wraca. Gdzie i kiedy remonty? Miasto wprowadziło opłatę za korzystanie z przystanków. Co miesiąc zyska dzięki temu ok. 20 tys. zł na naprawy.

Porozbijane szyby, dewastowane tabliczki, powyrywane ławki i poprzewracane pojemniki na śmieci - zgłaszają nam nasi Czytelnicy z Larysza, Wesołej i Ćmoku. - Wandale sieją na wiatach spustoszenie, a cierpią na tym pasażerowie korzystający z komunikacji zbiorowej - żalą się. Wyglądają remontów od kilku miesięcy.
Miejski Zarząd Dróg zapewnia, że przystąpiono już do pierwszych w tym roku prac. W pierwszej kolejności naprawione są te, w centrum miasta. Na nowe wiaty nie mamy jednak co liczyć, choć Mysłowice, w związku z zmianą przepisów o publicznym transporcie, wprowadziło już opłatę dla przewoźników za zatrzymywanie się na przystankach.

Wybieramy najlepszych radnych Mysłowic [GŁOSOWANIE]

Powybijane szyby, zardzewiała konstrukcja, schodząca płatami farba, wulgaryzmy i wątpliwej urody graffiti - tak wygląda wiata przystankowa w Laryszu.
- Takie przystanki to wstyd dla miasta. Na ławce nie ma jak usiąść, bo brudna i zniszczona - komentuje Marek Sławicki, który czeka na autobus przy ul. Laryskiej.
- Kiedy pada, nie ma jak schować się przed deszczem i nikt z tym nic nie robi - wtóruje nasza Czytelniczka z Wesołej, pani Ula.

Podobna sytuacja jest także w innych dzielnicach. Na Piasku przy targowisku miejskim, koło kościoła w Krasowach czy przy rondzie na Ćmoku. - Tutaj wiata nie wygląda źle, tylko ławek nie ma już od ubiegłego roku - zaznacza Maria Jantarczyk z dzielnicy.

Pulę na bieżące remonty, przebudowy i budowy nowych przystanków komunikacyjnych i wiat mają zasilać odtąd opłaty nałożone przez samorząd na przewoźników za zatrzymywanie się przy nich. Uchwałę w tej sprawie radni przyjęli na ostatniej sesji. Taryfa wynosić będzie 5 groszy za każdy postój na przystanku. A wszystkich mamy w mieście 182. Z symulacji dokonanej przez Urząd Miasta w marcu wynika, że z nowej opłaty do miejskiej kasy powinno wpływać około 20 tysięcy złotych miesięcznie. Za zatrzymywanie się na miejskich przystankach zapłacą także prywatni przewoźnicy.

Co zatem z remontami? W tym roku na rewolucje się nie zanosi. Prowadzone prace obejmą naprawę ławek, wstawianie szyb i montaż dachów.
- Umowę na remonty już zawarliśmy - mówi Marcin Ciepły z Miejskiego Zarządu Dróg. - Prace rozpoczęły się w maju. W pierwszej kolejności naprawiane są dwie wiaty na przystanku "Mysłowice Tesco" przy ul. Mikołowska, bo to ścisłe centrum miasta - wyjaśnia. Naprawy tu wyniosą 5 tys. zł. Wszystkich środków w budżecie na ten cel miasto zabezpieczyło w tym roku 17,5 tys. zł.

Nowych obiektów nie będzie. - Wnioskowaliśmy o 60 tys. zł na nie, ale pieniędzy nie otrzymaliśmy - mówi Ciepły.
Po skończeniu prac w Śródmieściu, firma odnowi wiaty w centrum Brzezinki - wymieni siedziska i pomaluje konstrukcję - wstawi szyby na przystankach w Wesołej, Krasowach i Kosztowach, przy Szopena i Wielkiej Skotnicy oraz w Janowie i Ćmoku.

Czekamy na Wasze opinie. Gdzie jeszcze trzeba wyremontować wiaty przystankowe?

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myslowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto