O tym, że spółka planuje zwolnienia w Stacji Uzdatniania Wody w Dziećkowicach, poinformowali nas mieszkańcy. Zbiornik imieliński zaopatruje w wodę głównie mieszkańców Mysłowic. "Martwimy się o jakość wody, z której korzystamy" - napisała do redakcji mysłowiczanka.
Aleksander Maicher, rzecznik GPW, tłumaczy, że niczego nie należy się obawiać. Część badań wykonywanych dotąd w laboratorium w Dziećkowicach, została jedynie przekazana do akredytowanego laboratorium w Katowicach i w Maczkach. - To jedne z najlepiej wyposażonych laboratoriów badań wody w Polsce - zapewnia. - Zmiana systemu badania wody w ZUW Dziećkowice służy poprawie jakości badań i bezpieczeństwa wody z Zakładu w Dziećkowicach - wyjaśnia.
Woda, zanim trafi do naszych kranów, musi przejść cztery etapy kontroli jakości. - W sumie musi być poddana ok. 20 badaniom na dobę co rocznie daje prawie 8000 tysięcy badań tylko jednego ujęcia - przypomina Maicher.
Zanim wypijemy
Wodę mieszkańcom regionu dostarcza 9 stacji i 2 zakła-dy uzdatniania wody. Miesz-kańców Mysłowic zaopatrują zbiorniki w Dziećkowicach, w Murckach i Mikołowie. Zanim woda trafi do kranów, przechodzi cztery etapy kontroli. Ponadto monitorowana jest też przez rejonowe oddziały sanepidu i służby laboratoryjne przedsiębiorstw wodociągowych. Dzięki temu eliminowane są z wody zanieczyszczenia chemiczne i biologiczne bakteriami clostridium perfringens i grupy coli odpowiedzialnej za choroby żołądkowe, które mogą dokuczać osobom, korzystającym z przydomowych studni.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?