Jakie obrazy zmienią wizerunek ścian, organizatorzy trzymają w tajemnicy. Jedno jest pewne – będzie kolorowo i tematycznie. – Chcemy by prace były utrzymane w klimacie Górnego Śląska. Każda z grup zaprezentuje swoją interpretację regionu – zapowiada Szymon Tlałka z Górnośląskiej Grupy Alternatywa, inicjatora graffiti jamu. A malować będą street-artowe grupy z Mysłowic, Katowic, Knurowa, Bytomia, a nawet Lublina.
Od Polskich Linii Kolejowych do dyspozycji dostały 6 wejść na perony, razem 12 ścian. – Mamy nadzieję, że rysunki zmienią wulgarny wizerunek dworca i sprawią, że sztuka ulicy będzie odtąd kojarzyć się mieszkańcom tylko pozytywnie – mówi Tlałka.
Jak podoba Ci się pomysł malowania ścian na dworcu przez grafficiarzy?
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Parki w Mysłowicach. Nie będzie nowych ławek i... jesiennych liści
Najlepsze knajpki w Mysłowicach! Zagłosuj na swojego faworyta
Były prezydent uniewinniony
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?