Taniec orientalny, zwany z języka angielskiego także belly dance to jedna z trzech nowości Mysłowickiego Ośrodka Kultury. Do rytmów arabskich, jak zapewniają organizatorzy zajęć, ruszać mogą się wszyscy, starsi i młodsi. Taniec brzucha szczególnie upodobały sobie jednak panie. Powód? Uelastycznia sylwetkę i harmonizuje ciało oraz ducha. I każda kobieta będzie mogła poczuć się niczym arabska tancerka, odnajdując w sobie zmysłowość i wdzięk. By przekonać się o tym na własnej skórze, wystarczy zapisać się na startujące w październiku (ul. Grunwaldzka7) zajęcia. Opłata za miesiąc wynosi 35 złotych.
Drugą z nowych propozycji placówki są warsztaty tańca irlandzkiego. Poprowadzi je Marzena Bojdylla, tancerka będzińskiego zespołu Galway i studentka iberystyki na Uniwersytecie Śląskim. - Z tańcem irlandzkim jestem związana od pięciu lat, początkowo jako uczestniczka warsztatów prowadzonych przez Galway, od ponad trzech lat jako jego tancerka - opowiada instruktorka. Mieszkańcy mieli okazję latem zobaczyć już próbkę tanecznych klimatów Zielonej Wyspy. - Zespół Galway wystąpił podczas wakacji w ramach akcji Ożywiania Rynku i zrobił pozytywne wrażenie na publiczności - przypomina Katarzyna Grobelna z MOK. Udział w warsztatach kosztuje miesięcznie 40 zł.
Trzecią nową propozycją są zajęcia z capoeiry dla dzieci od pięciu lat, młodzieży i dorosłych. - Mile widziany jest każdy, kogo nie wyklucza stan zdrowia, w postaci urazów czy choroby kręgosłupa. Zaczynamy od podstaw - zapewnia instruktor, Jacek Grabowski. Godzina zajęć dwa razy w tygodniu kosztuje 60 zł za miesiąc. Zapisy odbywają się w MOK-u.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?