ysiąc ton soli i 300 ton piasku mają sprawić, że zamiast po oblo-dzonych i zaśnieżonych drogach, będziemy jeździć po czarnym asfalcie. Bo choć do astronomicznej zimy zostało jeszcze całkiem sporo czasu, dla pracowników Zakładu Oczyszczania Miasta ta pora roku rozpoczęła się już w listopadzie. Większe ich obawy niż śnieg budzą jednak prowadzone na drogach prace. Bo piaskarka na roboty sy-pać nie będzie, a i do miejsca docelowego szybko nie dojedzie.
W sumie w "Akcję Zima" w Mysłowicach zaangażowanych jest ponad 60 osób na do-bę. Podobnie, jak przed rokiem, realizują ją pracownicy ZOM.
Plebiscyt: Szkoł@ z www. GŁOSUJ na najlepszą szkolną stronę www
- Od początku miesiąca nasza dyspozytornia działa siedem dni w tygodniu przez 24 godziny na dobę - przypomina Leszek Łomski z ZOM. Drogowcy mają w tym roku do dyspozycji 8 pługów z piaskarkami, 5 lekkich ciągników do odśnieżania chodników i dwa wozy patrolowe. A do odśnieżenia prawie 210 km dróg.
- Główne arterie komunikacyjne miasta powinny zostać odśnieżone do dwóch godzin po ustąpieniu opadów śniegu, drogi je łączące w ciągu czterech godzin, a na pozostałych mogą zalegać śladowe ilości śniegu, byleby jezdnie były uszorstnione i przejezdne - zaznacza Łomski. Warto przypomnieć też, że w gestii ZOM są jedynie drogi miejskie, pozostałe, jak i chodniki, należą m.in. do zarządców nieruchomości.
W pogotowiu czekają już załadowane solą i piaskiem magazyny. Na razie mamy tysiąc ton soli i 300 ton piasku, bo tylko tyle są w stanie pomieścić nasze magazyny. - Niezależenie od tego, będą prowadzone jeszcze dostawy cykliczne. Kolejne 1,5 tysiąca ton soli zamówimy w trakcie sezonu. Wszy-stko zależy od tego, jak ostra będzie tegoroczna zima - wyjaśnia kierownik ZOM. Na drogach przy polach ustawiane są już płotki, które mają zatrzymać śnieg nawiewany na drogi.
Prognozy pogody drogowcy monitorują na bieżąco. Jeśli jednak zima przywita ich długotrwałymi i obfitymi opadami śniegu, nie zdążą być wszędzie na czas. Piaskarka też bowiem staje w korku, a w tym roku na drogowców czekają dodatkowe utrudnienia w postaci rozkopanej ulicy Katowickiej. - Ruch jest tu poprowadzony wahadłowo i piaskarka będzie miała utrudniony dojazd do swojego rejonu. I to właśnie ten rejon ma wpierw oczyszczać, a nie drogę dojazdową - prosi o wyrozumiałość Leszek Łomski.
Zaspy z ulic i chodników centrum Mysłowic ZOM będzie wywoził ciężarówkami, z zasypanymi osiedlami i podjazdami mieszkańcy muszą radzić sobie sami. Mogą wynająć wywrotkę, ale ta na godzinę kosztuje oko-ło 50 zł. Do tego trzeba doliczyć jeszcze koszt robocizny, czyli załadunek i opłaty w oczyszczalni. Rachunek wyniesie nas wtedy nawet kilkaset złotych.
Polecamy: Restauracja w kompalni. ZOBACZ JĄ!
To i tak niewiele w porównaniu z kwotą, jaką za "Akcję Zima" zapłaci miasto. - Rok temu akcja wyniosła gminę 2 mln 186 tys. zł - wylicza Aleksandra Kamińska z magistratu. Na ten sezon miasto w budżecie rezerwuje 4,1 mln zł.
Do zimy szykują się również strażnicy miejscy, bo to do nich najczęściej trafiają skargi na nieodśnieżone chodniki. - Jeśli śnieg pada bez ustanku, to wiadomo, że chodnik nie będzie odśnieżony od zaraz, ale za sople zwisające z dachu kilka dni, będą mandaty - zaznacza Piotr Kurzac ze Straży Miejskiej. Nieodpowiedzialni zarządcy mogą otrzymać nawet 500 zł mandatu!
Ważne numery: tu dzwońcie
Straż Miejska Mysłowice
plac Wolności 7,
tel. 32 222-21-64
Zakład Oczyszczania Miasta Mysłowice,
ul. Stadionowa 11,
tel. 32 222-22-19
tel. kom. 602-300-179
Powiatowe Centrum
Zarządzania Kryzysowego,
ul. Powstańców 1
tel. 32 222-26-82.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
