Wahające się temperatury, opady śniegu i mróz — to wyjątkowo trudne warunki dla dróg, które każdej zimy wzbogacają się o nowe dziury i wyrwy.
Łatanie dziur na mysłowickich drogach
Wyjątkowo kapryśna zima, z dużą ilością śniegu i zmiennymi temperaturami, na przemian mrozy i odwilż, spowodowała, że stan dróg w Mysłowicach, jak i w całym regionie, nie jest zadowalający. Stosowanie środków, które pozwalają utrzymać drogi, również wpływają na ich degradację.
Władze Mysłowic poinformowały 26 stycznia o służbach miejskich, które rozpoczęły prace na lokalnych drogach. Zabezpieczane są wyrwy powstałe po ostatnich zmiennych warunków atmosferycznych. Z uwagi na prowadzone prace władze miasta apelują o ostrożność i uwagę na drodze.
Od dzisiaj aura pozwala nam na skuteczne działania w terenie. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby w szybkim tempie przywrócić bezpieczeństwo na ciągach komunikacyjnych — informował Dariusz Wójtowicz, prezydent miasta Mysłowice.
Dziury w drogach i sposób ich załatania
Im więcej aut porusza się po danej drodze, tym szybciej ulega ona degradacji. W efekcie na nawierzchni powstają wtedy pęknięcia. Właśnie zimą zamieniają się one w coraz większe wykruszenia, które następnie przeradzają się w dziury.
Istnieją dwie główne metody łatania – „na ciepło”, czyli z użyciem gorącej, rozgrzanej mieszanki mineralno-asfaltowej i „na zimno”, czyli z użyciem zimnej MMA. Sugeruje się używanie pierwszej metody w okresie letnim, a drugiej w okresie zimowym. Łatanie dziur na zimno nie jest jednak tak trwałe i daje gwarancję tylko na około 6 miesięcy.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?