Człowiek Roku 2013 w Mysłowicach: Radek Kwietniewski na gali DZ odebrał wyróżnienie

Człowiek Roku 2013 w Mysłowicach: - Dziękuję wszystkim, którzy oddali na mnie głos. Mam nadzieję, że niedługo usłyszę Mazurka Dąbrowskiego na paraolimpiadzie, bo armwrestling ma wejść do grona dyscyplin olimpijskich - cieszył się na gali Radek Kwietniewski, Człowiek Roku 2013 w Mysłowicach. Na galę przyjechał ze swoją mamą, Jolantą Kwietniewską i nauczycielką, Elżbietą Przybytek.

Radek jest cały czas się uśmiecha, żartuje i - jak przystało na prawdziwego sportowca - nie poddaje się bez walki. Tak w sporcie, jak i w życiu. A uwierzcie nam, niejeden załamałby się pod jego bagażem doświadczeń. Nic zatem dziwnego, że "zdeklasował" także rywali w plebiscycie "Dziennika Zachodniego" i portalu naszemiasto.pl. Bo to właśnie Radka Kwietniewskiego wybraliście państwo Człowiekiem Roku 2013 w Mysłowicach.

Radek jest niepełnosprawny. W dzieciństwie przeżył poważny wypadek samochodowy, po którym przez cztery miesiące był w śpiączce, miał nigdy nie chodzić i nie mówić.

- Lekarka w szpitalu w Katowicach zaproponowała nawet moim rodzicom umieszczenie mnie w specjalnym ośrodku, bo miałem być roślinką - opowiada nam Radek.

Jeszcze dość powoli i nie do końca wyraźnie. Ale stoi na własnych nogach chodzi, a nawet trenuje armwrestling - siłowanie na rękę w klubie Tytan w Jaworznie. Sport, jak nasz plebiscyt, pozwala mu mierzyć się z pełnosprawnymi.

Do klubu Tytan Radek trafił przypadkiem. Nigdy wcześniej nie siłował się na rękę. Na pierwszy trening poszedł, jak przyznaje, z nudów. - Sądziłem, że przyjdę i zacznę się siłować - uśmiecha się nasz laureat. A tam zawodnicy ćwiczą najpierw odpowiednie uchwyty, ustawienia, stopniowo obciążają ręce. Radek prawą rękę miał silną od początku. Wyćwiczyły ją lata rehabilitacji. Kiedy lewa nie domagała, zdany był tylko na nią. Szybko także przyszły pierwsze sukcesy.

- Pamiętam swój pierwszy start w zawodach - opowiada sportowiec. To był Puchar Polski w Grudziądzu, na którym Radek od razu wywalczył brązowy medal. A w grudniu 2013 roku na turnieju pucharu - złoty na prawą rękę i srebrny na lewą.

Startował też w kategorii pełnosprawnych, ale już na początku wylosował bardzo silnych zawodników i szybko odpadł. Na swoim koncie ma także dwa tytuły Mistrza Polski w siłowaniu na prawą rękę, a teraz także Człowieka 2013 Roku w Mysłowicach. W naszym plebiscycie głosowali na niego nie tylko mysłowiczanie, ale też jego klubowi koledzy z Imielina i z Jaworzna. Łącznie oddali na niego aż 662 głosy. Teraz marzy o... mistrzostwie świata i złotych medalach na paraolimpiadzie.

Teraz Radek Kwietniewski ma szansę zostać Człowiekiem 2013 Roku woj. śląskiego. Pomóżcie mu. Wystarczy zagłosować [SZCZEGÓŁY TUTAJ]