Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mysłowice: Stadnina Arabka w Dziećkowicach. Tutaj każdy potrafi jeździć konno [ZDJĘCIA]

MCH, fot. arc. Arabka, arc. polskapresse
Mysłowice: Stadnina Arabka w Dziećkowicach: Panie w pięknych, stylowach strojach i konie. Jest tylko jedno takie miejsce w całym mieście. To stadnina "Arabka".

Mysłowice: Stadnina Arabka w Dziećkowicach: Tutaj odbywają się imprezy dla dzieci, zawody jazdy konnej, tradycyjna pogoń za lisem, działa szkółka i pensjonat dla zwierząt. Nie ma chyba drugiej takiej dzielnicy w Mysłowicach, której mieszkańcy tak kochaliby konie. Kogo stać i ma na to czas, to sam hoduje klacz. Pozostali trzymają swoje konie w "Arabce". Trenują jeździectwo, skoki przez przeszkody, jazdę w damskim siodle, albo po prostu chcą pobyć tu trochę z końmi. A wszystko zaczęło się od Agnieszki Helbik-Kuśmierz, miłośniczki koni, instruktorki i znakomitej amazonki.

To ona wymyśliła, że otworzy przy ulicy Bema 55 stadninę. - Zawsze kochała konie, chciała mieć je wokół siebie i pracować wśród nich - opowiada Celina Nierodkiewicz, mama pani Agnieszki.

Mysłowice: Stadnina Arabka w Dziećkowicach: 13 lat tradycji, 40 koni

Stadninę pani Celina prowadzi z córką od początku, czyli 2001 roku. Zaczynały od kilku koni, dziś jest ich w stadninie już 40. Agnieszka może pochwalić się wicemistrzostwem Śląska w ujeżdżeniu, brązowym medalem mistrzostw Polski w ujeżdżeniu w damskim siodle, I i III miejscem na zawodach w Czechach czy nagrodami przyznawanymi za elegancję na mistrzostwach Polski w damskim siodle. Na co dzień prowadzi w stadninie zajęcia z dziećmi, jest instruktorką i sędzią na zawodach. Jeden trening kosztuje 65 zł, a szkółka działa bardzo prężnie. Można trenować jazdę konną w damskim siodle, ujeżdżanie czy skoki przez przeszkody. Jeszcze w lipcu pani Agnieszka wyjedzie z młodą podopieczną, 11-letnią Elizą Mardyło na Mistrzostwa Europy koni arabskich do Janowa Podlaskiego.

Pani Celina ma z kolei duszę społecznika. To właśnie dzięki niej przez stadninę przewija się tyle dzieci. W tym roku już po raz drugi zorganizowała Dzień Dziecka w "Arabce". Przyjechało prawie... 700 nieletnich. Tradycją w dzielnicy stało się już święcenie pokarmów na koniach w Wielką Sobotę i gonitwy za lisią kitą na grabowym wzgórzu. Ubiegłoroczną imprezę Nierodkiewicz połączyła z licytacją podków dla małej Hani, która cierpi na wadę serca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myslowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto