Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zbiórka pieniędzy na pomoc ofiarom pożaru w Mysłowicach. W płomieniach stracili syna i majątek życia

Patryk Osadnik
Patryk Osadnik
Ogień splądrował mieszkanie, którego remont niedawno zakończyło małżeństwo z Mysłowic

Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE >>>
Ogień splądrował mieszkanie, którego remont niedawno zakończyło małżeństwo z Mysłowic Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE >>>Stowarzyszenie Inicjatyw Lokalnych Nasze Mysłowice
Mysłowice. W pożarze przy ul. Górniczej 11B zginął 40-letni mężczyzna. Jego ojcu udało się wyskoczyć z płonącego mieszkania przez okno i uratować własną żonę. Niestety małżeństwo w płomieniach straciło syna i majątek życia. - Rodzice kupili ten lokal trzy lata temu, właśnie niedawno skończyli go remontować - piszą zrozpaczone dzieci. Stowarzyszenie Inicjatyw Lokalnych Nasze Mysłowice uruchomiło zbiórkę na pomoc rodzinie.

Pożar w mieszkaniu na parterze kamienicy przy ul. Górniczej 11B w Mysłowicach wybuchł w niedzielę, 28 lutego, około godz. 21.00.

- Na początku pojawiły się doniesienia, że mogło dojść do eksplozji, ale tego nie potwierdzono. Najbardziej prawdopodobną przyczyną pożaru było rozszczelnienie butli z gazem, która znajdowała się w kuchni - mówił następnego dnia st. sierż. Damian Sokołowski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Mysłowicach.

62-latek wyskoczył przez okno i uratował żonę

Zanim na miejscu zjawiły się służby ratunkowe, 62-letni mężczyzna wyskoczył przez okno z płonącej kuchni. Jak się później okazało, złamał nogę, z czego nie zdawał sobie sprawy. Pomógł swojej 60-letniej żonie wydostać się na zewnątrz przez okno salonu.

- 62-latek trafił do szpitala z poważnymi poparzeniami. 60-letnia kobieta nie wymagała hospitalizacji - informował mł. bryg. Wojciech Chojnowski, rzecznik prasowy KM Państwowej Straży Pożarnej w Mysłowicach.

Zginął 40-letni mężczyzna

Niestety z mieszkania samodzielnie nie zdołał się wydostać 40-letni syn małżeństwa. Został ewakuowany przez strażaków, a następnie przekazany zespołowi ratownictwa medycznego. Obrażenia były na tyle poważne, że zmarł w karetce.

Uruchomiono zbiórkę na pomoc ofiarom pożaru

Rodzina ofiar pożaru poprosiła o pomoc Stowarzyszenie Inicjatyw Lokalnych Nasze Mysłowice. Uruchomiono zbiórkę, aby wesprzeć małżeństwo, które w niedzielę, 28 lutego, straciło syna oraz majątek życia.

- Rodzice kupili ten lokal trzy lata temu, właśnie niedawno skończyli go remontować. Obecnie mieszkanie jest niezdatne do użytku. Zostało doszczętnie zniszczone, zarówno przez pożar jak i akcję strażacką - czytamy na portalu Zrzutka.pl.

Oboje potrzebują pomocy psychologicznej. Ponadto 62-latek z oparzeniami drugiego stopnia nadal przebywa w szpitalu, gdzie przeszedł operację nogi. Czeka go długa rehabilitacja.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myslowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto