Elementy ekspozycji Silesius, prezentującej wielkich Ślązaków, miejsca i wydarzenia ważne dla historii Śląska to nie tylko same grafiki, plansze, banery czy makiety ale również ścianki, rzeźby, postumenty i przeróżne elementy wyposażenia wykonane z tworzywa i oklejanych płyt wiórowych, które z ledwością zmieściły się do wielkiego meblowego samochodu oraz drugiego mniejszego pojazdu.
Ekspozycja składa się z kilkudziesięciu biogramów wybitnych Ślązaków reprezentujących rody arystokratyczne, świat polityki, przemysłowców oraz różne dziedziny sztuki i nauki. Wystawa powstała z inicjatywy europosła Marka Plury, a jej uroczysty wernisaż był przewidziany na początek grudnia 2015 roku w Parlamencie Europejskim. Niestety, ogłoszenie czwartego stopnia zagrożenia terrorystycznego w Brukseli sprawiło, że termin otwarcia wystawy został przesunięty.
- Ekspozycja powstała przede wszystkim po to, by przypomnieć Europie nasz region, jego historię i jego osiągnięcia przez pryzmat postaci, które to wszystko tworzyły. Każda z nich myślała o sobie: Silesius, czyli Ślązak tak, jak wybitny śląski humanista Anzelm Ephorinus. Jednocześnie każda z nich swoją śląskość rozumiała po swojemu osadzając ją w kulturze śląskiej, czeskiej, polskiej, czy niemieckiej - tłumaczy inicjator wystawy, europoseł Marek Plura.
Za merytoryczne przygotowanie wystawy odpowiada dr Łucja Staniczkowa - regionalistka, wiceprezes Związku Górnośląskiego, która chce, aby wystawa "Silesius" była częścią większego dyskursu wokół śląskiego dziedzictwa kulturowego.
- Najtrudniej było wybrać postacie. Inspiracją do tego stało się pięciotomowe dzieło prof. Joanny Rostropowicz "Ślązacy od czasów
najdawniejszych do współczesności". Myślę, że wraz ze współpracownikami udało się dokonać najlepszego wyboru, a wystawa jest kolejnym potwierdzeniem polifoniczności kultury śląskiej - mówi dr Łucja Staniczkowa.
- Nasza wystawa pokazuje wielkich Ślązaków, którzy na przestrzeni prawie dziesięciu wieków działali w różnych dziedzinach życia. Są więc przemysłowcy, uczeni, artyści, politycy, a nawet święci - opowiada prezes Związku Górnośląskiego Grzegorz Franki. - Czasem są to osoby nieco zapomniane, choć wszyscy znamy ich twórczość. Tak jest na przykład z Oskarem Troplowitzem, który jest wynalazcą pasty do zębów, czy kremu Nivea, albo z Ludwikiem Gutmannem, który z kolei wymyślił ogólnoświatowe igrzyska paraolimpijskie.
W Mysłowicach wystawę będzie można oglądać do 15 stycznia. Następnie wystawa zostanie zaprezentowana w Siemianowicach Śląskich, Chorzowie, Świętochłowicach i w innych miejscowościach. W czerwcu z kolei odbędzie się wernisaż wystawy "Silesius" w Brukseli.
Jaki alkohol wybierają Polacy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?