Szanse są wyrównane, chyba że rywalki mają coś w zanadrzu - mówi Eugeniusz Molik, kierownik drużyny Górnika 09 Mysłowice przed rewanżowym meczem w barażu o utrzymanie się w I lidze kobiet.
Rywalem mysłowiczanek jest drużyna IKTS Inowrocław. W pierwszym spotkaniu, rozegranym niespełna dwa tygodnie temu w Mysłowicach, padł remis 5:5. Wtedy cztery punkty dla Górnika zdobyły siostry Patrycja Molik i Beata Nowak. Piąty punkt dołożyła Marta Nowak.
- Czeka nas daleka droga, ale nie sądzę, żeby miała ona jakiś większy wpływ na naszą grę - ocenia Molik.
Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?