Z Muzeum Miasta Mysłowice wyniesiono woskowe figury muzyków Myslovitz. Teraz trwa demontaż konstrukcji śląskiego familoka. Placówka ma jeszcze tydzień na to, aby całkowicie wyprowadzić się z wynajmowanej od Centralnego Muzeum Pożarnictwa hali, która stanowi połowę powierzchni wystawienniczej miejskiej instytucji.
Przeniesione eksponaty, ze względu na brak miejsca, nie będą dostępne dla zwiedzających. Trafią do zamkniętych pomieszczeń filii Mysłowickiego Ośrodka Kultury i Sztuki w Janowie. CMP wypowiedziało placówce umowę najmu hali, tłumacząc że potrzebuje przestrzeni na jubileusz 35-lecia swego istnienia.
W miejsce Myslovitz i familoka stanąć ma nowa ekspozycja pożarników.
Wideo
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!