Wybory na prezydenta w Mysłowicach. Dlaczego warto zagłosować na tych kandydatów w II turze?
Jaki ma Pan plan na miasto, co jest pańskim atutem? Dariusz Wójtowicz: Jestem samorządowcom z 20 letnim doświadczeniem i znam większość ludzi, którzy weszli do Rady. To w większości oddani miastu społecznicy, znakomici pedagodzy i lokalni patrioci. Chcę, aby w Radzie Miasta Mysłowice nie było podziałów politycznych i aby wszyscy nowo wybrani radni działali wspólnie na rzecz mieszkańców Mysłowic. Obejmując urząd prezydenta doprowadzę do zamazania różnic światopoglądowych, a wielką politykę przesunę na drugi plan. Rada Miasta to nie sejm. Nasi mieszkańcy już mają dosyć podziałów na PiS, PO i inne frakcje, chcą spokoju i efektów pracy radnych oraz prezydenta. Miasto potrzebuje odnowy gospodarczej, a nie kolejnych wojenek. Moim planem na miasto jest ciężka praca od podstaw. Z jednej strony będzie się trzeba zmierzyć z ogromnymi długami, z drugiej muszą nastąpić długo oczekiwane inwestycje. Bez środków zewnętrznych na zagospodarowanie terenów po KWK Mysłowice, budowę Drogowej Trasy Średnicowej czy przebudowę ciągów komunikacyjnych wraz z torowiskiem, miasto nie będzie się w stanie rozwijać. Niezbędna jest też modernizacja obiektów sportowo - rekreacyjnych, placówek oświatowych, likwidacja niskiej emisji czy oddłużenie MPWiK, a na to wszystko są potrzebne pieniądze, po które należy skutecznie sięgnąć.