Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wreszcie mamy monitoring. W Mysłowicach pracuje już czterdzieści kamer ZDJĘCIA

tos
Czterdzieści kamer zamontowanych w dwudziestu siedmiu miejscach w mieście - tak prezentuje się pierwsza w historii Mysłowic sieć miejskiego monitoringu, której funkcjonowanie zainaugurowano oficjalne w środę 13 czerwca. Centrum operacyjne znajduje się w nowej siedzibie mysłowickiej Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej przy ul. Mikołowskiej.

Czterdzieści kamer stacjonarnych uzupełniają dwa zestawy mobilne, które mogą pracować w każdym z rejonów miasta.

- Punkt mobilny możemy rozstawić w każdym miejscu. Taki zestaw jest wyposażony w zasilanie solarne i system podsumowania napięcia, więc może pracować w dowolnym miejscu. Możemy wykorzystać taki zestaw jako fotopułapkę czy jako zabezpieczenie imprez odbywających się na Słupnej - mówi Romuald Gacka z firmy Cormet, konsultant mysłowickiego monitoringu.

Inteligenta sieć, jaką zamontowano w Mysłowicach to nie tylko rejestracja wideo określonych obszarów, ale także reakcja na poszczególne zjawiska, jak kolizja, zbiegowisko, leżący człowiek, dewastacja, ochrona zaparkowanych pojazdów. Obsługą monitoringu zajmują się specjalnie zatrudnieni w tym celu pracownicy straży miejskiej.

- Straż Miejska pracuje w tej chwili 24 godziny na dobę. Mamy nowe osoby, które są operatorami monitoringu. Jesteśmy gotowi. Szkoliliśmy się przez ostatni miesiąc. To bardzo dobra zmiana, jestem przekonana, że to zwiększy bezpieczeństwo w naszym mieście - mówi Magdalena Kawka-Nowatkowska, p.o. komendanta mysłowickiej Straży Miejskiej.

- Monitoring to kolejny element poprawy bezpieczeństwa. Praktyka pokaże jego zdolności, ale patrząc na to, jakie ma możliwości, mysłowiczanie mogą się czuć od dzisiaj bardziej bezpiecznie - dodaje mł.insp. Roman Fitrzyk, I zastępca komendanta miejskiego policji w Mysłowicach.

Kamery zamontowano na takich ulicach jak Powstańców, Grunwaldzka, skrzyżowanie Krakowskiej, Katowickiej i Oświęcimskiej, Bytomska, Rynek, skrzyżowanie Gwarków i Stawowej, skrzyżowanie Świerczyny z Boliny, ale też przy Mikołowskiej, Stadionowej, Ziętka, Brzezińskiej, PCK, 3 Maja czy Dzierżonia.

Za obsługę monitoringu miasto płaci 56 527,11 złotych miesięcznie. Tyle miasto będzie płacić co miesiąc do sierpnia 2024 roku. Do tej pory w tej kwocie ujęty był cały montaż, wdrożenie i testowanie, a w chwili obecnej firma przechodzi na tryb serwisowy. Przez cały okres trwania umowy sprzęt będzie własnością firmy Qumak SA, a po jej zakończeniu przejdzie na własność miasta.

- Mieszkańcy miasta na pewno będą się teraz czuć bezpieczniej. Monitoring pozwoli nam na szybkie reagowanie i ocenę danego zjawiska - mówi Edward Lasok, prezydent Mysłowic, który zapowiada dalszy rozwój sieci monitoringu. - To, co jest zainstalowane, to 10 procent możliwości. Przed nami więc spory potencjał. Chcielibyśmy doprowadzić docelowo do stu kamer - dodaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myslowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto