Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Własny kąt dla utalentowanych niepełnsosprawnych

MCH
Sebastian Szafarczyk cierpiący na autyzm wystawiał kilka miesięcy temu swoje linoryty w krakowskim "Stańczyku"
Sebastian Szafarczyk cierpiący na autyzm wystawiał kilka miesięcy temu swoje linoryty w krakowskim "Stańczyku" ARC
Wspólne przygotowywanie wystaw i spektakli, udział w koncertach i dodatkowa rehabilitacja. To kolejny sposób na integrację osób niepełnosprawnych mysłowickiego Stowarzyszenia "Skarbek". Naszym działaczom marzy się w mieście galeria na miarę krakowskiego "Stańczyka", w której upust swoim artystycznym aspiracjom mogliby do woli dawać upośledzeni intelektualnie mieszkańcy z całego województwa.

- Osoby niepełnosprawne intelektualnie mające predyspozycje artystyczne, skupione w ośrodkach terapeutycznych, obecnie nie mają w regionie możliwości pokazywania swoich prac czy spektakli - mówi prezes "Skarbka", Olga Szwemin. – Tymczasem wielu z nich bardzo ładnie śpiewa, przygotowuje wspaniałe przedstawienia i pięknie maluje – zaznacza.

Pani Olga na pomysł utworzenia w Mysłowicach centrum ekspresji osób niepełnosprawnych wpadła już dawno. – Takie galerie działają już w Krakowie, Poznaniu czy Płocku. Na Śląsku też przecież mamy utalentowanych niepełnosprawnych. W samych Mysłowicach jest kilkadziesiąt osób – mówi.

Najlepszym tego dowodem jest 20-letni Sebastian Szafarczyk, podopieczny miejscowego Zespołu Szkół Specjalnych, którego linoryty gościły w lutym na indywidualnej wystawie w galerii "Stańczyk".

Realizacja inicjatywy "Skarbka" wymaga jednak pomocy ze strony miasta. – Dlatego jesteśmy właśnie na etapie rozmów z władzami i ustalania, gdzie takie centrum mogłoby zaistnieć – mówi pani Olga.

Rozmowa z Izabelą Sobczyk z Urzędu Miasta
Jest pani pełnomocnikiem prezydenta ds. osób niepełnosprawnych. Jak pani ocenia pomysł "Skarbka"?
Inicjatywę popieram. Wiem, że pani Olga spotkała się już z prezydentem, który podszedł do pomysłu z entuzjazmem. Na Śląsku takiego centrum ekspresji osób niepełnosprawnych jeszcze nie było. A Mysłowice są godne takiego miejsca, bo mają dużo utalentowanych niepełnosprawnych.

Gdzie zatem niepełnosprawni mogliby utworzyć centrum?
Myślę, że budynek obecnego Miejskiego Centrum Kultury byłby w stanie wygospodarować sale. To obiekt dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Jest też na tyle duży i nieobciążony, że mógłby posłużyć za takie miejsce integracji poprzez sztukę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myslowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto