Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W sierpniu po raz drugi Mysłowice staną się polską stolicą muzyki alternatywnej

Krzysztof P. Bąk
Wśród festiwalowych gości – cztery dziewczyny z Electrelane.
Wśród festiwalowych gości – cztery dziewczyny z Electrelane.
Trzy sceny i ponad 40 polskich i zagranicznych gwiazd muzyki alternatywnej, targi wolontariatu i artystyczne happeningi. - Chciałbym, żeby festiwal ogarnął całe miasto - mówi Artur Rojek, pomysłodawca i dyrektor ...

Trzy sceny i ponad 40 polskich i zagranicznych gwiazd muzyki alternatywnej, targi wolontariatu i artystyczne happeningi. - Chciałbym, żeby festiwal ogarnął całe miasto - mówi Artur Rojek, pomysłodawca i dyrektor artystyczny Off Festival w Mysłowicach. Już wiadomo, jakie zespoły pojawią się w sierpniu na imprezie. - To najwyższa półka światowej muzyki alternatywnej. Występ każdego z tych zespołów będzie moim zdaniem niezwykłym wydarzeniem artystycznym w skali europejskiej. Ci artyści zagrają po raz pierwszy w Polsce - ocenia wokalista Myslovitz.

Zdaniem organizatorów Off Festivalu brytyjski zespół Electrelane, powinien spodobać się wielbicielom Sonic Youth i The Velver Underground. Wielką Brytanię będzie również reprezentowała, pochodząca z Leeds, formacja Iliketrains. Członkowie grupy zwykli koncertować w… kolejarskich mundurach. Jednak zespół, którego debiutancka płyta ma się dopiero ukazać, jest ceniony głównie z powodu tekstów i muzyki. Wystąpi również norweski Low Frequency in Stereo.

Elementy muzyki śródziemnomorskiej, jazzu i tanecznego rocka zawiera w sobie twórczość izraelskiego kwartetu Boom Pam. Grupa jest znana z wielkich festiwali i najlepszych nowojorskich klubów, ale nie odmawia również gry na… weselach. Największy staż w gronie zagranicznych wykonawców drugiej edycji Off Festivalu ma austriacka formacja Radian. Trio z Wiednia gra już od 11 lat. Współpracował ze słynnym chicagowskim producentem Johnem McEntire.

Niewątpliwą gwiazdą będzie Architecture In Helsinki z Australii, a grana przez grupę muzyka określana jest jako modern pop. - Liczę na wszystkich. Szczególnie na Electrelana i Architekture, którzy słynął z niesamowitych koncertów - podsumowuje Rojek.

Po stronie polskiej również uznane firmy. Dokonań Brygady Kryzys, Kasi Nosowskiej (która w Mysłowicach zagra pierwszy po koncert po premierze swojego solowego albumu "UniSexBlues"), Dezertera, Cool Kids of Death, Pogodno czy Ścianki przedstawiać nie trzeba. Na scenie wystąpi również Kapela Ze Wsi Warszawa, Bassisteers Orchestra, 19 Wiosen, Komety, Tymon&Transistors, Starzy Singers, Pink Freud i Lao Che.

Mysłowickim akcentem ma być występ Generała Stillwella. Do inspiracji tą grupą w wielu wywiadach przyznawali się wszyscy członkowie Myslovitz. Legenda mysłowickiego grania reaktywuje się po 15 latach, by zagrać tylko na Off Festivalu. Swoje solowe utwory zaprezentuje Mietall Waluś z Negatywu.

Koncerty będą odbywały się na trzech, a nie tak jak w ubiegłym roku dwóch scenach. Trzecia scena stanie w sali audiowizualnej w Centralnym Muzeum Pożarnictwa. - Będzie tam ciekawy klimat - zdradza Artur Rojek. - To będzie też takie miejsce, gdzie będzie można przeczekać od ostatniego koncertu do pierwszego autobusu - uśmiecha się.

Niedziela, trzeci dzień festiwalu zostanie poświęcony szeroko rozumianej sztuce. Nazwano go "Industrial Art". Opiekę nad nim sprawuje pochodzący z Mysłowic Marcin Szczelina, kurator festiwalu Wrocław Non Stop. Do Mysłowic ma zawitać między innymi jeden z najwybitniejszych współczesnych polskich malarzy Edward Dwurnik. Na jednej z kamienic w centrum miasta wykona on obraz, fachowo nazywany muralem. Na razie Dwurnik pracuje nad projektem. - Do Mysłowic ściągnął mnie Artur Rojek. Dosłownie, bo nigdy przedtem tam nie byłem. Zaprzyjaźniłem się z nim. To niezwykły człowiek i artysta zafascynowany miejscem, w którym żyje. Artur kocha to miasto. Skoro on tak kocha, to ja tez chce cos dla tej idei, tego miasta zrobić - mówi Edward Dwurnik. Choć w Mysłowicach pojawi się wielu artystów, to mural będzie chyba najbardziej widoczną pamiątką po imprezie.- Jestem ciekaw, co z tej wspólnej energii tylu artystów wyniknie - zastanawia się Dwurnik. Gościem festiwalu ma być również Wilhelm Sasnal. Podczas Offu odbędzie się przegląd jego filmów. Festiwalowi tradycyjnie będą towarzyszyły targi wolontariatu.

Najtańsze karnety na wszystkie dni festiwalu, które już niedługo pojawią się w sprzedaży, będą kosztowały 35 zł. W dniu imprezy będzie je można kupić za 55 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myslowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto