W Krakowie powstaje Muzeum Jerzego Dudy Gracza

Ostatecznie zdecydowano, że muzeum mieścić się będzie w budynku zabytkowego Zajazdu pod św. Benedyktem, w dzielnicy Podgórze. Budynek został przez władze Krakowa wyremontowany; część prac konserwatorskich pokryją fundusze unijne.

Muzeum Dudy Gracza będzie placówką prywatną i w założeniu ma się utrzymywać z własnych dochodów. Dzierżawiony od miasta będzie tylko budynek.

Jerzy Duda Gracz urodził się w Częstochowie. Całe życie związany był ze Śląskiem. W zbiorach muzeów naszego regionu jest niewiele prac artysty. Nieliczne obrazy mają placówki w Katowicach, Gliwicach, Częstochowie, Bytomiu, Chorzowie i Mikołowie.

Leszek Jodliński, dyrektor Muzeum Śląskiego w Katowicach, mówi: - Dobrym prawem spadkobierców jest możliwość decydowania o tym, co stanie się z dorobkiem zmarłego artysty. Sam pomysł, by kolekcja pozostawała w jednych rękach uważam zresztą za godny szacunku - to na pewno uniemożliwi rozproszenie się dorobku twórcy. Chciałbym natomiast zaznaczyć, że rodzina Jerzego Dudy Gracza nie zwracała się do naszego muzeum z propozycją zorganizowania stałej ekspozycji jego dzieł, choć oczywiście bylibyśmy gotowi negocjować w tej sprawie.

Henryka Wach-Malicka, redakcyjny ekspert ds. kultury

Jerzy Duda Gracz był wielkim, polskim (!) artystą i nie ma znaczenia, gdzie będzie jego muzeum. Pod tą oczywistością, i przy szacunku dla decyzji rodziny, czai się jednak żal. Bo choć prace artysty znajdą się w światowych muzeach, on nigdy nie wyprowadził się z Katowic i podkreślał sentyment do rodzinnej Częstochowy. Gdy żył, toczyły się rozmowy na temat powstania galerii jego prac; w Bytomiu, Katowicach, Częstochowie. Nic z tego nie wyszło. Dziś nie jest ważne, która ze stron stawiała trudne do spełnienia warunki. Za późno na rozdzieranie szat.