W Dziećkowicach nie ma ani jednego pierwszoklasisty

W Dziećkowicach nie ma ani jednego pierwszoklasisty
1 września to dla pierwszaków oraz ich rodziców nie lada przeżycie. W końcu dla siedmiolatków to będzie pierwszy dzień w szkole. Maluchy będą poznawać nauczycieli i kolegów, a rodzice czekać z rogami obfitości. Nie we wsztstkich szkołach w Mysłowicach jednak będą pierwszoklasisty.

W tym roku po raz pierwszy w Mysłowicach zdarzył się przypadek, że w jednej ze szkół podstawowych nie będzie ani jednego pierwszoklasisty. W Dziećkowicach w Szkole Podstawowej nr 5 nie została utworzona ani jedna pierwsza klasa.

- W ubiegłym roku szkolnym do Szkoły Podstawowej nr 5 w Dziećkowicach poszły wszystkie 6 i 7-latki. Utworzono wtedy dwie klasy pierwsze. W tym roku nie ma już ani jednego dziecka w tym wieku. Dlatego mamy po raz pierwszy w mieście taki przypadek, że w szkole nie ma pierwszoklasistów - mówi Anna Górny z biura prasowego mysłowickiego urzędu.

W Szkole Podstawowej nr 5 w Dziećkowicach jest obecnie 28 uczniów drugiej klasy.