Tragedia w Mysłowicach. Helikopter LPR wylądował na rynku. Niestety mężczyzny nie udało się uratować

Dzisiejszego ranka w Mysłowicach doszło do niespodziewanej sytuacji.

9 listopada rano doszło do interwencji służb na rynku między ulicą Kaczą a Grunwaldzką w Mysłowicach. Straż Pożarna oraz policja wezwane zostały do zabezpieczenia miejsca dla lądującego helikoptera Lotniczego Pogotowia Ratunkowego ze względu na udzielaną pomoc osobie poszkodowanej, o której jak informował nas oficer prasowy straży pożarnej:

Zostaliśmy wezwani do zabezpieczenia lądowiska dla helikoptera Lotniczego Pogotowia Ratunkowego ze względu na udzielną pomoc osobie, u której stwierdzono zatrzymanie krążenia — informował nas Wojciech Chojnowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Mysłowicach.

Działania zabezpieczające prócz straży pożarnej prowadziło również pogotowie ratunkowe oraz policja, która zabezpieczała ruch uliczny. Rozmawiając z oficerem prasowym Mysłowickiej policji Łukaszem Paździorą, dowiedzieliśmy się, że niestety mężczyzny nie udało się uratować.