Sparing Wesołej z Ruchem

Tylko kilka tygodni trwała przerwa w rozgrywkach IV ligi. Większość drużyn już rozpoczęła przygotowania do nowych rozgrywek.
W poniedziałek po raz pierwszy trenowali piłkarze Górnika Wesoła. Trener Czesław Mika będzie musiał uzupełnić skład, po tym jak z zespołu odeszło trzech graczy. Sławomir Chodor po wypożyczeniu wrócił do Heko Czermno. Krystian Żelazny wyjeżdża do Stanów Zjednoczonych, a Grzegorz Derek najprawdopodobniej grać będzie w Skałce Żabnica. Z zespołem trenuje kilku zawodników Stadionu Śląskiego. Nie ma wśród nich napastników, a właśnie w ataku Górnik potrzebuje wzmocnień. Dlatego działacze i trener cały czas rozmawiają z potencjalnymi kandydatami do gry w Wesołej. W sobotę (godz. 11) Górnik zagra sparing z Ruchem Radzionków.

Dla "Cidrów" będzie to dopiero drugi mecz pod wodzą grającego trenera Rafała Góraka. Wychowanek Polonii Bytom objął radzionkowską jedenastkę po Eugeniuszu Wylągu. W sobotę w barwach Ruchu zagrają być może zawodnicy, którzy przyszli do Ruchu z Rozbarku Bytom: Dawid Domański, Łukasz Iwan, Marek Dykta i Piotr Bański. Z "Cidrami" definitywnie pożegnał się za to Adam Krzęciesa, który przeniósł się do Polonii Bytom. Bliski odejścia jest również Marek Suker. Nie wiadomo, czy zostaną Rafał Mitura i Daniel Tukaj.

- Do dziesiątego lipca każdy z zawodników ma wolną rękę w poszukiwaniu nowych klubów. Potem zamykamy kadrę - mówi trener Górak. - Czasu na przygotowanie do sezonu jest mało, a pracy mamy jeszcze mnóstwo.

Na razie żadnych zmian nie ma w MK Górniku Katowice. - Z tym składem, który miałem w ubiegłym sezonie, jestem w stanie utrzymać zespół w lidze - mówi trener Marian Markiewicz. Również katowiczanie wznowili treningi w tym tygodniu. W sobotę zagrają na własnym boisku ze Startem Mszana (godz. 11).