"Śląska Ojczyzna Polszczyzna", czyli o gwarze śląskiej w Mysłowicach [ZDJĘCIA]

"Śląska Ojczyzna Polszczyzna", czyli o gwarze śląskiej w Mysłowicach [ZDJĘCIA]
To było prawdziwe święto śląskiej godki. W sali małych formy Mysłowickiego Ośrodka Kultury odbyła się gala podsumowująca już osiemnastą edycję konkursu recytatorskiego w gwarze śląskiej.

Dzieci z klas 1-3 i 4-6 oraz młodzież z gimnazjum prezentowała swoje talenty gawędziarskie. Łącznie w tegorocznej edycji konkursu wzięło udział 45 uczestników z pięciu przedszkoli miejskich (nr 1, 2, 15, 18 i 19) oraz z mysłowickich szkół podstawowych (nr 5, 6, 9, 10, 11, 14). Przyjechali także uczniowie ze szkoły podstawowej w Imielinie.

- Gwara śląska jest nośnikiem kultury i tradycji. Podtrzymuje także więzi pokoleniowie, co było widać dziś na tej sali. Dzieci recytowały teksty w gwarze śląskiej, a towarzyszyli im rodzice oraz dziadkowie. Gwara pełni rolę kulturotwórczą - tłumaczy profesor Helena Synowiec, kierownik katedry Dydaktyki Języka i Literatury Polskiej Uniwersytetu Śląskiego, członek komisji konkursu.

Sam konkurs przeprowadzony został w dwóch etapach. Pierwszy etap odbył się 11 kwietnia. Do drugiego etapu zakwalifikowało się 27 uczestników. Uczniowie na każdy etap konkursu mieli przygotowany inny tekst.

- Teksty finałowe były bardzo zróżnicowane. Były teksty historyczne o powstaniach śląskich, o barbórce i świętej Barbarze, był też tekst o bazyliszku, wierzeniach śląskich, czy kołoczu i doświadczeniach życiowych babć - wymienia profesor Danuta Krzyżyk z katedry Dydaktyki Języka i Literatury Polskiej Uniwersytetu Śląskiego, przewodnicząca komisji konkursu recytatorskiego "Śląska Ojczyzna Polszczyzna".

Finaliści prezentowali wyuczone gawędy w pięknych strojach śląskich. Wszyscy uczestnicy konkursu pochodzą z rodzin śląskich, gdzie w domach rodzinnych używa się gwary śląskiej. W tym roku nie było żadnego uczestnika, który gwarę miał tylko wyuczoną.

- Gwarą śląską posługuję się w domu. Od zawsze mówię po śląsku. Dziś w ogóle się nie stresowałem, pewnie dlatego że już od przedszkola biorę udział w konkursach recytatorskich w gwarze śląskiej - mówi Mateusz Wybraniec ze Szkoły Podstawowej nr 11, uczestnik konkursu który zdobył pierwsze miejsce w trzeciej grupie - klas 4-6.

- U mnie w domu też mówimy po śląsku. Mój tata i dziadek związani są z górnictwem. W dodatku w szkole jest też taki przedmiot jak edukacja regionalna. Jakie są najpopularniejsze śląskie słowa? Myślę, że cug, czyli pociąg, ancug, czyli garnitur, czy gruba - kopalnia - dodaje Anna Chrobok, uczennica SP nr 11, która również zdobyła pierwsze miejsce w konkursie recytatorskim.

Zobaczmy zwycięzców tegorocznego konkursu recytatorskiego w gwarze śląskie:
W grupie przedszkolaków pierwsze miejsce zajęła Kinga Goj, drugie miejsce zajął Daniel Brom, a trzecie Tymoteusz Zasimuk. Cała trójka to wychowankowie Przedszkola nr 15 z Mysłowic. Wyróżnienie przyznano z kolei Filipowi Kamale z Przedszkola nr 1 oraz Marii Jasiulek z Przedszkola nr 18.

W grupie drugiej, czyli klas 1-3 pierwsze miejsce przyznano Jakubowi Łytko ze SP z Imielina, drugie Patrycji Szal z SP z Imielina, a trzecie Ameli Ciupider (SP 10) oraz Paulinie Czapli (SP 15).

Wyróżnienia otrzymali: Natalia Janicka (SP 11), Dominik Nowaczyk (SP10), Maja Gontarz (Sp10), Karolina Nicke (SP 10), Hanna Lisowska (SP 6) oraz Milena Gałka (SP 5).

W grupie trzeciej, klas 4-6 przyznano aż pięć pierwszych miejsc dla Łukasza Lysko (SP z Imielina), Marty Lewińskiej (SP z Imielina), Natalii Mol (SP 10), Anny Chrobok (SP 11) oraz Mateusza Wybraniec (SP 11). Drugie miejsce zajęła Natalia Opozda z (SP 5), a trzecie - Daria Matoń (SP 15).

Wyróżnienie otrzymali: Marek Dąbek (SP 10), Karolina Pluta (SP 10), Łukasz Hetmański (SP 5) i Agnieszka Gorczyta (SP 5).

W grupie gimnazjalistów pierwsze miejsce przyznano Piotrowi Chrobokowi z Gimnazjum nr 5.