Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Składowisko niebezpiecznych odpadów w Mysłowicach może wkrótce zniknąć

Kacper Jurkiewicz
Składowisko odpadów na Brzezince być może niedługo zniknie. Prezydent Mysłowic Dariusz Wójtowicz porozumiał się w lutym z właścicielem firmy Mundo Trade, w związku z czym odpady mają być wywożone z miasta turami.

Mieszkańcy Brzezinki, jednej z mysłowickich dzielnic, być może niedługo odetchną z ulgą. Prawdopodobnie wkrótce zostanie zlikwidowane składowisko odpadów w ich dzielnicy. Niebezpieczne odpady były tam składowane dzięki zezwoleniu poprzedniego prezydenta miasta, Edwarda Lasoka, który wydał je 17 maja 2018 roku.

Mieszkańcy niepokoili się o swoje zdrowie, do tego drażnił ich nieprzyjemny zapach chemikaliów. W związku z tym podjęto wizję lokalną. Na miejsce przybyli wtedy WIOŚ, straż pożarna, policja i pracownicy mysłowickiego wydziału Ochrony Środowiska.
Kontrola wykazała, że substancje, które były tam składowane przechowywano sprzecznie z przepisami oraz niezgodnie z wydanym zezwoleniem. Odpady, głównie w postaci odpadów ciekłych, są składowane w pojemnikach typu mauzer i metalowych beczkach.

- Po rozszczelnieniu pojemników, w których przechowywane są substancje może dojść do bezpośredniego zagrożenia środowiska
– poinformowała Natalia Wypiór z zespołu prasowego Urzędu Miasta Mysłowice.

Dariusz Wójtowicz, obecny prezydent Mysłowic, uchylił decyzję byłego prezydenta. Nakazał usunięcie wszystkich odpadów do 18 stycznia 2019 roku. Jednak odpady nadal nie znikły.

Kolejne oględziny w terenie odbyły się 11 lutego, przedstawiciel firmy miał udostępnić teren do kontroli, jednak nie się pojawił. W związku z tym wykonano kontrolę wokół terenu. Stwierdzono, że odpady nadal nie znikły z Mysłowic, więc tym samym firma Mundo Trade nie wykonała nakazu prezydenta.

Wójtowicz spotkał się z prezesem firmy oraz przedstawicielem firmy transportowej, która miała odebrać chemikalia z terenu składowiska już następnego dnia. Odbyły się negocjacje, ich wynik – niebezpieczne substancje będą wywożono z miasta. Wszystko odbywać się będzie jednak turami, około 2-3 razy w tygodniu. Odpady ważą około 6 ton. Muszą jednak zostać oddane do firm posiadających odpowiednie zezwolenie na przetwarzanie takich odpadów.

Zarówno Urząd Miasta, jak i mieszkańcy dzielnicy, chcieliby aby odpady znikły z terenu Mysłowic jak najszybciej. Czy tak się stanie? Pokaże tylko czas.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie przyjechał do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myslowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto