Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siatkówka w Mysłowicach: Co dalej z dominującą dyscypliną w mieście?

Park Trybulec
Siatkówka w Mysłowicach: Silesii Volley, wicemistrzynie Polski juniorów
Siatkówka w Mysłowicach: Silesii Volley, wicemistrzynie Polski juniorów arc UM Mysłowice
Od środy trwają Mistrzostwa Świata do lat 23 w siatkówce plażowej, które jeszcze do 9 czerwca rozgrywane będą na boiskach w parku Słupna. A w ich cieniu ginie drużyna naszych mistrzyń. Czy to początek końca siatkówki w Mysłowicach?

Mistrzostwa Świata do lat 23 to kolejna międzynarodowa impreza sportowa organizowana w naszym mieście. Nic w tym dziwnego, bo przecież siatkówka w Mysłowice to dyscyplina dominująca, a miasto - swoista siatkarska stolica Śląska. Głównie ze względu na prężnie działające w mieście szkolenie młodzieży, które przynosi efekty w postaci na przykład wicemistrzostwa Polski juniorek, wywalczone ostatnio przez drużynę Silesii Volley.

Siatkówka w Mysłowicach: W cieniu mistrzostw świata rozpada się sekcja siatkarska

Tymczasem Internauci w komentarzach pod tekstami dotyczącymi zmagań na Słupnej na zwracają uwagę, że w cieniu prestiżowego (i drogiego) turnieju "Siatkówka (jedna z najsilniejszych sekcji na Śląsku) rozpada się. A to wszystko przez władzę, która wcale nie chce jej zatrzymać" - pisze internautka Mysłowiczanka, w odpowiedzi do komentarza "darjo", który pisze: "Z jednej strony Mistrzostwa Świata, z drugiej decyzje o kolejnych likwidacjach sekcji. Podobno rozpada się zespół srebrnych medalistek mistrzostw polski juniorek".

Sprawdziliśmy, faktycznie, przyszłość drużyny trenera Rafała Kalinowskiego stoi pod wielkim znakiem zapytania, bo klub z SCS Sokół Chorzów, z którym mysłowiczanie wspólnie działali, na mocy porozumienia wycofał się ze współpracy. Co gorsza, należącą do niego licencję na grę w II lidze odsprzedał do Dąbrowy Górniczej, mimo, że początkowo chciał ją za darmo odstąpić Mysłowicom, ale z naszych informacji wynika, że nikt z MOSiR-u nie wykazał zainteresowania.

Siatkówka w Mysłowicach: pieniądze na Siatkarski Ośrodek Szkolny przeszły koło nosa

Efekt? Nasza drużyna wicemistrzyń Polski, najzdolniejszych młodych siatkarek na Śląsku, w praktyce przestała istnieć. Większość siatkarek znalazło sobie nowe kluby, a te, które zostały, poszerzą kadrę pierwszej drużyny. - Nie jest to może najlepsze rozwiązanie, ale w tej chwili jedyne rozsądne. Obecnie staramy się także o to, by zespół mógł wystąpić w rozgrywkach III ligi, ale trudno oprzeć się wrażeniu, że to krok wstecz - kręci głową trener Kalinowski.

Wszystko wskazuje także na to, że Mysłowicom trudno będzie o godne następczynie. Języczkiem u wagi w tym kontekście staje się likwidacja klas sportowych w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3. Trudno nie wrócić do tematu przystąpienia Mysłowic do projektu Siatkarskich Ośrodków Szkolnych (S.O.S).

Przypomnijmy, że zostały one powołane z inicjatywy PZPS oraz Ministerstwa Sportu i Turystyki przy współpracy z samorządami terytorialnymi pod koniec sierpnia 2012 roku, skupiają szerokie grono tych uczniów, którzy w siatkówkę grają na wyższym poziomie i w większości uczęszczają do klas ze specjalistycznym siatkarskim wychowaniem fizycznym. W skład S.O.S. wchodzą trzy klasy ze specjalizacją siatkówki z trzech gimnazjów i jedna szkoła z terytorialnie nieodległego liceum, tak, by możliwa była współpraca struktur i nauczycieli, a uczniowie po zakończeniu gimnazjów mogli kontynuować edukację siatkarską w liceum bliskim ich miejscu zamieszkania.

Siatkówka w Mysłowicach: Miała być wisienka, są igrzyska i chleb

I to właśnie "ogólniak" z Bończyka miał być tym liceum, które w przyszłości skupiałoby najlepsze zawodniczki z regionu. Jedynym warunkiem, by do Mysłowic na szkolenie młodzieży napłynęło w ciągu trzech lat 250 tys zł, było utrzymanie przez miasta ciągłości klas sportowych. Ostatecznie jednak, mimo zapewnień m.in. prezydenta Edwarda Lasoka, mysłowiczanie musieli obejść się smakiem, a w miejsce ZSP nr 1 wskoczyła szkoła z... Dąbrowy Górniczej. - To miała być swoista wisienka na torcie i ukoronowanie naszej pracy. Mieliśmy już nawet przeprowadzony nabór do tych klas, a tymczasem to Dąbrowa Górnicza cieszy się teraz z nowego sprzętu i finansowego wsparcia - podkreśla dyrektor ZSP Adam Goździcki.

Wisienką na torcie i nagrodą dla "siatkarskiej stolicy Śląska" powinny być też rozgrywane właśnie Mistrzostwa Świata, ale w tym kontekście można je porównać raczej do "igrzysk i chleba".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myslowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto