Schronisko dla zwierząt w Mysłowicach: spór wolontariuszy z TOZ-em

Mysłowicki magistrat po raz kolejny pośredniczył w rozmowach wolontariuszy z dyrekcją schroniska TOZ znajdującego się w Mysłowicach. Wczorajsze spotkanie (28.02) dzięki staraniom urzędników odbyło się z udziałem głównego kierownictwa TOZ-u, a ponadto uczestniczyli w nim liczni wolontariusze i służby weterynarii. Po wysłuchaniu każdej ze stron ustalono termin kolejnego spotkania (07.03 lub 09.03), na którym spisane zostaną wszystkie postulaty, które mogą przyczynić się do rozwiązania konfliktu.

Miasto corocznie ogłasza konkurs na zapewnienie opieki zwierzętom bezdomnym z terenu Mysłowic, którego jedynym uczestnikiem jest schronisko w Mysłowicach prowadzone przez TOZ Polska. Z uwagi na doniesienia wolontariuszy oraz wielbicieli zwierząt o złych warunkach, a przede wszystkim złym traktowaniu i braku odpowiedniej opieki podopiecznych schroniska miasto zdecydowało się na podjęcie interwencji w tej sprawie. Istotnym tematem jest również problem z kwestią wolontariatu w placówce.

– Uważam, że niesamowitym błędem jest to, że w Mysłowicach nie ma wolontariatu, czy nie jest dopuszczany wolontariat. To jest moim zdaniem jakaś pomyłka, dlatego, że tam, gdzie jest wolontariat, tam nie ma tego typu ścięć i myślę, że pani dyrektor będzie musiała to bardzo mocno przemyśleć – mówił podczas spotkania Edward Lasok, prezydent miasta Mysłowice.

Konfrontacja, która odbyła się na terenie schroniska okazała się bardzo potrzebna. Skala sporu okazała się być bardzo duża, a wzajemnym oskarżeniom nie było końca.

– Trudno jest mi się odnosić do warstwy ewentualnego dalszego działania. Tutaj, na terenie Mysłowic jak i innych schronisk, posiadamy dyrektorów, którzy jakby realizują obowiązki zarządcze prowadzenia placówki i dbania o to, żeby w tej placówce wszystko funkcjonowało prawidłowo. Na ogół, gdy dochodzi do pewnych rzeczy, które stwarzają problem w zakresie prowadzenia schroniska, staramy się wprowadzić program naprawczy. W razie niepowodzenia programu naprawczego nie wahamy się od podejmowania decyzji personalnych, włącznie z wymianą organu, który zarządza w naszym imieniu schroniskiem – mówi Michał Dąbrowski, dyrektor zarządzający zarządu głównego TOZ w Polsce.

Aby wypracować wspólne stanowisko i porozmawiać w warunkach sprzyjających przelaniu na papier wszystkich ustaleń prezydent Edward Lasok zaproponował, by kolejne spotkanie odbyło się w Urzędzie. Propozycja terminów to 7 lub 9 marca w zależności od dostępności przedstawiciela głównego kierownictwa TOZ.