Remagum MOSiR Mysłowice - Wystąpią w barażach

Po trzecim zwycięstwie 3:0 nad Sokołem Chorzów, drużyna Remagum MOSiR Mysłowice pewna jest udziału w majowym turnieju barażowym, który zdecyduje o tym, kto zagra w przyszłym sezonie na zapleczu Plus Ligi Kobiet.

W porównaniu do poprzednich spotkań z chorzowską ekipą ten mecz był najbardziej zacięty i wyrównanym, choć mysłowiczanki, ani przez moment nie musiały bać się o to, że przegrają. Mimo wszystko wygrana nie przyszła łatwo.

W pierwszej odsłonie mysłowiczankom ciężko przyszło zdobyć przewagę, jednak końcówka seta należała do podopiecznych Sebastiana Michalaka, które wygrały do tę część meczu do 19. Najbardziej zacięty był drugi set tego pojedynku. Ekipie przyjezdnych przyszło walczyć o wygraną do samego końca. Większe doświadczenie i ogranie zaowocowało zwycięstwem do 23 po szalonej końcówce tej partii, w której obie drużyny mogły rozstrzygnąć na swoją korzyść.

Trzecia część meczu przebiegała już pod dyktando mysłowiczanek, które szybko uzyskały prowadzenie i spokojnie kontrolując przebieg seta utrzymały je do końcowego gwizdka sędziego.

- Cieszymy się, że udało się nam rozstrzygnąć rywalizację z chorzowiankami już w trzech meczach - mówi S. Michalak. - Dziewczyny były niezwykle skoncentrowane przed tym meczem. Chciały jak najszybciej zakończyć ten mecz i dlatego niekiedy nie wychodziły im wszystkie zagrania. Ostatecznie jednak udało się i teraz czekamy na to, by poznać kolejnych rywali, z którymi na początku maja zagramy w turnieju barażowym o ostateczne utrzymanie.

Oprócz mysłowiczanek w tym turnieju na pewno zagra ekipa Jedynki Aleksanadrów Łódzki, która także w trzech meczach rozstrzygnęła swoją rywalizację z Legionovią Legionowo, która podobnie jak Sokół Chorzów w przyszłym sezonie występować będzie w II lidze. Dziwi szczególnie postawa chorzowianek, które od kilku sezonów, były jedną z czołowych drużyny I ligi. Może nie grały o najwyższe cele czyli awans do Plus Ligi Kobiet, ale dały się poznać jako solidna ekipa, nie mająca problemów z walką o utrzymanie się.

Kolejne drużyny, które w maju walczyć będą o awans do I ligi wyłoni rywalizacja w finałowa w II ligach. Przypominamy, że w Polsce istnieją cztery grupy w II lidze, w których walka weszła w decydującą fazę. Jednak do jej zakończenia minie jeszcze sporo czasu, więc mysłowiczanki czeka teraz przymusowa pauza.

- W większości przypadków nie znamy nawet finalistów rozgrywek - mówi szkoleniowiec mysłowiczanek.