Rekrutacja do przedszkoli w Mysłowicach [2015]: Liczba miejsc dla dzieci w mejskich przedszkolach praktycznie się nie zmienia, ale... No właśnie, w tym roku rodzice sześciolatków mają obowiązkowo wysłać swoje latorośle do szkół. A to ma z kolei zmniejszyć kolejki maluchów do przedszkoli.
W miejskich placówkach na 2 330 dzieci w wieku od trzech do pięciu lat czeka dokładnie 2 085 miejsc. Dodając do tego ok. 400 miejsc w prywatnych, można zaryzykować stwierdzenie, że w tym roku po raz pierwszy od wielu lat wystarczy przedszkoli dla wszystkich przedszkolaków.
- Trudno nam prorokować. Wszystko tak naprawdę wyjaśni się po zakończeniu rekrutacji - podkreśla Kamila Szal, rzeczniczka prasowa mysłowickiego magistratu. - Demografia jednak jasno wskazuje nam, że dzieci rodzi się coraz mniej zatem będzie też mniej wniosków rodziców o przyjęcie ich podopiecznych do przedszkoli - przyznaje.
Już w zeszłym roku po I etapie rekrutacji na listę rezerwową trafiło mniej dzieci niż dotychczas. Choć i tak nie zakwalifikowało się 259 trzy- i czterolatków! To efekt m.in. wprowadzenia elektrycznego systemu rekrutacji. Wcześniej rodzic mógł zgłosić dziecko do kilku przedszkoli naraz. Rekordzista złożył aż dziewięć kart! Od minionego roku jest to już niemożliwe.
O przyjęcie starali się rok temu rodzice 1 066 dzieci (rodzice kontynuujących nauczanie przedszkolne nie biorą już udziału w rekrutacji elektronicznej).
Kryteria naboru w I etapie rekrutacji nie zmieniły się. Nadal pierwszeństwo mająm.in. dzieci niepełnosprawnych rodziców, samotnych rodziców, z rodzin zastępczych i wielodzietnych. Oboje rodzice muszą też pracować.
Jeśli nasz maluch nie dostanie się za pierwszym razem, to też jeszcze nie koniec świata. Ci, którym się nie powiedzie, mają tydzień czasu na odwołanie się. Będą mogli także poczekać na ewentualny dodatkowy nabór na zwolnione miejsca. A tych w minionym roku było dokładnie 61.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?