Radni w Mysłowicach za reorganizacją oświaty w mieście

Na tę sesję z wielkim niepokojem czekało wielu uczniów, rodziców i nauczycieli w Mysłowicach. Projekt reorganizacji oświaty budził emocje od stycznia, odkąd ujrzał tylko światło dzienne. Tydzień temu, w czwartek, klamka zapadła - radni zdecydowali się przyjąć zaproponowane przez prezydenta i jego urzędników uchwały w sprawie szkół. Obradom przyglądał się poseł PO, Marek Plura.

Mysłowice: Projekt budżetu na 2012 niedoszacowany? Według radnych brakuje 57 mln zł!

11 głosami za, przy 7 przeciw i 3 wstrzymujących się, radni przyjęli uchwałę o przeniesieniu Zespołu Szkół Specjalnych z placu Wolności do budynku SP 13 z oddziałami integracyjnymi na ul. Wały. - My po prostu musimy wybrać pomiędzy złem, a bardzo dużym złem, żeby zapewnić szkole specjalnej godne warunki - tłumaczyła się na sesji radna Dorota Konieczny-Simela. Przeciw roszadom byli jedynie radni PO oraz Michał Makowiecki, Bialucha Teresa i Dariusz Wójtowicz.

Jeszcze przed głosowaniem radni usłyszeli ostatnie apele i argumenty przedstawicieli rady rodziców SP 13 za pozostawieniem maluchów w osobnym budynku. Zwracali uwagę, że to jedyna szkoła integracyjna w mieście i po przeprowadzce klas I-III na Hlonda nie będzie można prowadzić zajęć terapeutycznych na takim poziomie, jak obecnie.

Dzieci 6-9-letnie trafią do kompleksu budynków, gdzie uczą się starsi koledzy z SP 13 i gimnazjaliści, co zmniejszy ich poczucie bezpieczeństwa. - Jest to szkoła bardzo duża, kilkukontygnacyjna, dzieci niepełnosprawne ruchowo i intelektualne będą zmuszone przemieszczać się między parterem a 3. piętrem, gdzie mają być wydawane posiłki - mówił tata ucznia, Sławomir Warzecha. - Będą korzystać z tej samej sali gimnastycznej, co ich starsi koledzy z gimnazjum. Małe dzieci będą kończyły lekcje o godz. 18.

Jeszcze bardziej surowy w ocenie pomysłów władz miasta był przewodniczący Rady Rodziców SP 13, Lech Bielański. - Reforma oświaty, za którą zabraliśmy się z wielką pompą, oparta została według pomysłodawcy wiceprezydenta, Grzegorza Brzoski, o liczne analizy kosztowe i społeczne oraz pracę zespołu ds. reorganizacji oświaty. Można by pomyśleć - tona papieru i godziny wytężonej pracy. Kiedy udało mi się rzecz sprawdzić, żądając dostępu do wyników prac zespołu, dostałem coś, co pod względem ekonomicznym i kosztorysowym, składało się z jednej kartki - mówił. - Który z państwa radnych udał się do kancelarii Rady Miasta, by sprawdzić zgodność otrzymywanych materiałów z rzeczywistością? Z protokołem? Kto z was rozmawiał z mieszkańcami szukając innych rozwiązań? - pytał mysłowickich radnych.

Szkoły do zamknięcia? Które placówki połączą?

Radni podnieśli rękę również za połączeniem Szkoły Podstawowej nr 6 i Przedszkola nr 6 w Brzęczkowicach oraz Szkoły Podstawowej nr 12 i Przedszkola nr 11 w Morgach w zespoły szkolno-przedszkolne. - Dla dzieci nic się nie zmieni, wierzę że to będzie działało dobrze - zapewniała naczelnik wydziału edukacji, Iwona Nowak. Krótka dyskusja powstała jeszcze przy głosowaniu uchwały o stopniowym wygaszaniu III Liceum Ogólnokształcącego przy Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3. Radny lewicy Dariusz Wójtowicz apelował do prezydenta o możliwość przeniesienia wybitnych zawodniczek w siatkówce do innej placówki.

Zgodnie z nowelizacją przepisów, od września nie będzie w mieście także liceów profilowanych i dla dorosłych, a klasy dwuletnie zawodowe zostaną przekształcone w trzyletnie.

*NAJZABAWNIEJSZE ŚLĄSKIE SŁOWA - WYNIKI PLEBISCYTU
*WSTRZĄSAJĄCA HISTORIA ŚMIERCI MAGDY Z SOSNOWCA - POZNAJ SZCZEGÓŁY