Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przeszli szlakiem zgliszcz. Studenci historii sztuki oprowadzali po mysłowickich zabytkach

Monika Chruścińska
Uczestnicy spaceru pod Przewiązką
Uczestnicy spaceru pod Przewiązką Monika Chruścińska
Spacerując uliczkami Starego Miasta, częściej niż gdzie indziej, zadzieraj głowę do góry. By nacieszyć oko pięknem Mysłowic trzeba się zatrzymać, rozejrzeć dookoła, czasem podnieść głowę wysoko, przekonywali mieszkańców studenci Koła Naukowego Historyków Sztuki Uniwersytetu Śląskiego. W minioną sobotę oprowadzali chętnych po perełkach, architektonicznych i historycznych miasta. Pokazywali gmachy, które niszczeją lub za chwilę przestaną istnieć. Zabraliśmy się razem z nimi.

- Spacer ma tytuł szlakiem zgliszczy, ale nie należy kojarzyć ich z gruzowiskiem - zaznacza koordynatorka projektu, Justyna Dziembała. - Nawiązuje do felietonu Kazimierza Kutza, w którym określił Śląsk miejscem zgliszcz. Rzucił wyzwanie opracowania trasy ich szlakiem. Pierwszy spacer odbył się w Katowicach.

W Mysłowicach studenci zaczęli od dworca i Przewiązki. - To wokół nich zaczęło rozwijać się miasto - podkreślała Dziembała. Kolejnymi przystankami były m.in. willa Kuderów, budynek poczty z 1888 z niedostrzeganą, piękną mozaiką z wizerunkiem Hermesa czy odtworzona kapliczka Jarlików na pl. Wolności, która nie dorównuje oryginałowi.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myslowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto