Przedszkola w Mysłowicach: System policzy dokładny czas pobytu dziecka w placówce. To pozwoli dokładnie oszacować kwotę do zapłaty przez rodziców. Obecnie każda rozpoczęta godzina kosztuje dodatkową złotówkę, a po wprowadzeniu czytników system naliczy opłatę z dokładnością, co do minuty.
Rodzic, który przyprowadzi swoje dziecko do przedszkola, będzie zobowiązany do odbicia specjalnej karty a kiedy jej zapomni - do wpisania indywidualnego kodu dziecka. Te same czynności trzeba będzie powtórzyć w momencie odebrania dziecka. Karty będą darmowe.
Jak wyjaśnia Iwona Nowak z mysłowickiego magistratu, nowy system usprawni pracę całego przedszkola.
- Dzięki automatycznej rejestracji pobytu dzieci nauczyciel zwolniony będzie z cogodzinnego sprawdzania obecności oraz comiesięcznego podliczania ilości godzin pobytu dziecka, a zaoszczędzony czas będzie mógł poświęcić podopiecznym - dodaje Iwona Nowak.
Czytniki były już testowane w kilku przedszkolach, m.in. w Przedszkolu nr 7 i zdały egzamin. - Miałam wiele obaw, ale na dzień dzisiejszy nikt nie zgłosił żadnych zastrzeżeń. Największą radość z funkcjonowania czytnika mają przedszkolaki, które w obecności rodziców same się odbijają lub wprowadzają swój kod - opowiada Beata Żuk, dyrektor Przedszkola nr 7 w Mysłowicach.
Jaki to koszt? Jeden elektroniczny czytnik kosztuje 1 490 zł. Rodzice dzieci uczęszczających do przedszkola otrzymają darmowe karte, natomiast za każdy kolejny duplikat będą musieli zapłacić już ok. 10 zł. Poza tradycyjną formą informowania o wysokości opłat rodzic, po wyrażeniu takiej zgody, będzie otrzymywał rozliczenie drogą elektroniczną.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?