Przebudowa S1 w Sosnowcu. Ogłoszono przetarg na projekt przebudowy S1 i budowę węzła Klimontów

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wspólnie z Urzędem Miejskim w Sosnowcu ogłosiły wspólnie przetarg na wykonanie dokumentacji projektowej przebudowy ponad pięciokilometrowego odcinka ekspresówki i budowy zupełnie nowego węzła przy S1 – węzła Klimontów.

To już kolejna wspólna inicjatywa tych dwóch podmiotów. Po raz pierwszy miasto Sosnowiec i GDDKiA w Katowicach porozumiały się w tej sprawie w 2017 roku. W świetle fleszy ogłosiły wspólną inwestycję. GDDKiA ogłosiło wtedy przetarg na projekt swojej części tego zadania (przebudowę S1 Sosnowiec – Mysłowice) , a miasto na swojej – czyli na budowę nowego węzła.
Współpraca nie trwała jednak długo, bo już kilka miesięcy później z wykonania zadania zrezygnowało biuro projektowe wyłonione w przetargu przez GDDKiA. Sosnowiec tymczasem wykonał swój projekt.

GDDKiA tymczasem, mimo wcześniejszych zapowiedzi, nie ogłosiła jednak ponownego przetargu na wyłonienie projektanta. Tymczasem węzeł Klimontów zaprojektowano tak, by był dostosowany do parametrów drogi S1, jakie ta osiągnie po jej przebudowie. To oznacza, że miasto nie mogło, bez przebudowania drogi przez GDDKiA, wybudować węzła. Węzeł nie pasowałby bowiem do nieprzebudowanej S1, nie byłby „kompatybilny” ze starą drogą. Szacuje się, że różnice w wysokości starej i nowej drogi oraz węzła mogłyby w niektórych miejscach sięgać nawet półtora metra.
Teraz miasto Sosnowiec wraz z GDDKiA ponownie ogłosiło początek współpracy w tej kwestii. Tym razem ogłoszono wspólne przeprowadzenie przetargu na dokumentację projektową zarówno przebudowy drogi ekspresowej między Sosnowcem i Mysłowicami jak i na projekt budowy nowego węzła w Sosnowcu, czyli węzła Klimontów.
Po co organizować przetarg na projekt węzła, który dla miasta za 1,3 mln zł już wykonała parę lat temu firma Complex Projekt?

- Miasto musi zaktualizować swój projekt, by był zgodny z ogólnym projektem przebudowy drogi ekspresowej S1 między Mysłowicami i Sosnowcem – powiedział nam Marek Prusak, rzecznik GDDKiA w Katowicach.

Chodzi między innymi o aktualizację podziału terenów na których ma powstać węzeł czy na przykład w przypadku GDDKiA powiększono zakres przetargu o budowę miejsca obsługi podróżnych przy S1.
Jak nam powiedział rzecznik Urzędu Miejskiego w Sosnowcu, Rafał Łysy, miasto ma krótszy termin na wykonanie aktualizacji niż GDDKiA na swój projekt.

- My mamy na swój projekt 10 miesięcy, a GDDKiA – nieco dłużej, właśnie dlatego, ze nasz projekt będzie tylko aktualizowany – dodaje Rafał Łysy.

W ramach dokumentacji ujęte zostały: rozbudowa odcinka S1 wraz budową węzła, budowa drogi poprzecznej łączącej łącznice węzła z układem drogowym Sosnowca oraz budowa obiektu inżynierskiego w ciągu drogi S1, nad drogą gminną.
Wspólne postępowanie przetargowe prowadzi Urząd Miejski w Sosnowcu jako pełnomocnik GDDKiA i w swoim imieniu. W wyniku postępowania przetargowego podpisane zostaną dwie umowy z jedną wyłonioną w przetargu firmą projektową (jedną podpisze GDDKiA i jedną Urząd Miasta Sosnowiec).

Przewidywana do zaprojektowania inwestycja obejmuje rozbudowę drogi ekspresowej S1 na odcinku Sosnowiec - Mysłowice o długości 6 km, przy czym, jak już wspominaliśmy, około kilometrowy odcinek w Sosnowcu (wraz z budową węzła) projektowany będzie w ramach odrębnego zadania przez UM Sosnowiec.
Aktualne zamówienie projektu będącego po stronie GDDKiA obejmuje odcinek o około 1 km dłuższy niż ten ujęty w opracowaniach posiadanych przez GDDKiA. Wiąże się to z koniecznością zaprojektowania dodatkowo Miejsca Obsługi Podróżnych kategorii I, po prawej stronie S1 (kierunek Bielsko-Biała).

Dla władz Sosnowca przetarg na dokumentację projektową jest zwieńczeniem starań miasta i jego mieszkańców, którzy w ubiegłym roku pojechali nawet do ministerstwa infrastruktury, gdzie przekazali petycję związaną z koniecznością przebudowy S1. Do petycji dodali poglądowy filmik zawierający m.in. wypowiedzi mieszkańców na ten temat. O rozpoczęcie inwestycji interpelowali także parlamentarzyści z Zagłębia reprezentujący wszystkie opcje polityczne.

– Ogromnie się cieszę, że wysiłki nasze oraz GDDKiA wreszcie przyniosły efekt. Jeśli chodzi o miasto o nasze wsparcie to zrobimy wszystko, aby doprowadzić do szybkiego podpisania umowy projektowej. Dla nas to kluczowa inwestycja jeśli chodzi o skomunikowanie zarówno terenów przemysłowych przy S1 jak i obszaru Specjalnej Strefy Ekonomicznej – cieszy się Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.

Dla sosnowieckiego samorządu najważniejsza jest budowa węzła w rejonie Klimontowa, który pozwoli na wyprowadzenie ruchu samochodowego z miasta oraz odciążenie istniejących węzłów w rejonie ulicy Lenartowicza i Orląt Lwowskich. Inwestycja poprawi również bezpieczeństwo na samej drodze ekspresowej S1.