Promenada w Mysłowicach to świetne miejsce do wypoczynku. Mieszkańcy bawią się na placu zabaw, odpoczywają przy fontannach

Bez dwóch zdań Promenada w Mysłowicach zachwyca. Wcześniej były tu wielkie tereny trawy i błota, na które mieszkańcy wyprowadzali psy. Samochody przejeżdżały przez asfaltową alejkę pomimo zakazu, co odstraszało od spacerowania. W ostatnich dniach asfalt zniknął. To dlatego, że postanowiono stworzyć ścieżkę na nowo. I szybko powstała nowa, która jest praktycznie gotowa.

Zdecydowanie trzeba jeszcze poprawić ją po bokach, ale Urząd Miasta w Mysłowicach jest tego świadomy. Alejka podzielona jest na dwie części - spacerową oraz rowerową. Ta druga ma wejść w ciąg ścieżek tworzony w ramach projektu Bike&Ride, połączy się z tą która będzie przy dworcu PKP. Urzędnicy podkreślali, że od lat jest tam zakaz ruchu pojazdów. Niestety był on notorycznie łamany, ale może teraz. po remoncie, będzie bardziej pilnowany.

- Czeka nas jeszcze odwodnienie terenu na samym dole, gdzie po opadach powstają kałuże. Zleciliśmy już projekt techniczny, niezbędny drenaż powstanie jeszcze w tym roku - poinformował Dariusz Wójtowicz, prezydent Mysłowic.

W pierwszej części Promenady czekają na nas ścieżki spacerowe, mini plaża, ściana pamięci (jeszcze nie skończona) oraz dwie fontanny. Całość wygląda naprawdę pięknie. Gdy świeci słońce spotkamy tutaj sporo osób. Są rodzice z dziećmi, rowerzyści, seniorzy z kijkami nordic walking czy zwykli spacerowicze. Nie brakuje także zakochanych, którzy na jednym z pomostów już przypięli kłódki ze swoimi inicjałami. Kwitnie też nowa roślinność. Jest pięknie.

Druga część Promenady w nowej odsłonie znajduje się za boiskiem. Tutaj znajduje się dość duży plac zabaw z różnymi atrakcjami. A obok są siedziska, przy których można odpocząć i coś zjeść. Odnowiono także dawną fontannę z paszczą lwa.

Promenada jest naprawdę pięknym miejscem. Warto spędzić tam słoneczne chwilę i cieszyć się naturą na świeżym powietrzu.