Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Premiera płyty Gawłowicza & Seweryna [ZDJĘCIA]

Olga Krzyżyk
Premiera płyty Gawłowicza & Seweryna ZDJĘCIA
Premiera płyty Gawłowicza & Seweryna ZDJĘCIA mat. prywatne
W piątek, 4 listopada po raz pierwszy można było posłuchać utworów z płyty Grzegorza Seweryna i Arkadiusza Gawłowicza. Na płycie jest 13 utworów z muzyką elektroniczną, filmową i klasyczną.

Premiera płyty Gawłowicza & Seweryna [ZDJĘCIA]
Dwóch kolegów, pasjonatów muzyki i jeden cel. Wydać płytę ze swoją muzyką. Im się udało. „Left Me Breathless” to płyta Arkadiusza Gawłowicza i Grzegorza Seweryna, którą można kupić w internecie już od piątku, 4 listopada. Na płycie tej znajdziemy 13 utworów muzyki elektronicznej, filmowej i tanecznej. To nie są wspólne kawałki. Każdy utwór opowiada inną historię, różni się także pod względem stylistycznym. Przede wszystkim płyta podzielona jest na sześć utworów Grzegorza Seweryna oraz siedem Arkadiusza Gawłowicza.

- Od 30 lat planowałem wydać płytę. W końcu postanowiłem, że to dobry czas. Zadzwoniłem do mojego kolegi Grzegorza, który jest profesjonalnym muzykiem, kompozytorem, aranżerem, pianistą i dyrygentem - opowiada Arkadiusz Gawłowicz. - Powiedziałem o moim pomyśle i... wzięliśmy się do pracy. Początkowo miałem 10 utworów, które kiedyś stworzyłem. Grzegorz podpowiedział, że lepiej jednak zrobić wszystko od nowa. To wymagało pracy, ale opłacało się. Cieszę się z efektów. Dużo się nauczyłem przy takim profesjonaliście, jak Grzegorz- dodaje.

Nad płytą koledzy pracowali w domowym studiu nagrań Grzegorza. To wszystko trwało 1,5 roku. W końcu 4 listopada można było posłuchać efektów pracy.

- Nasza płyta to fuzja muzyki elektronicznej, klasycznej i filmowej. Użyłem też takich efektów jak szum morza, czy śpiew tybetańskiego mnicha. Jest tu także wiele odwołań do kosmosu, co widać już na samej okładce płyty. To dlatego, że jestem fanem astronomii - śmieje się Grzegorz Seweryn.

Instrumentalne utwory zostały wzbogacone o różnego rodzaju elementy, w tym również charakterystyczny śpiew Izabeli Drongovej z Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk”. Wokalistka użyczyła swojego sopranowego głosu w trzech utworach. Co ciekawe w jednym z utworów można usłyszeć także fragment wiersza partnerki Grzegorza Seweryna.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myslowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto