Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pomoc dla Szymonka Gałuszka

Olga Krzyżyk
Pomoc dla Szymonka Gałuszko
Pomoc dla Szymonka Gałuszko Mat. prywatne
Szymon Gałuszka chce postawić pierwszy krok. To dzielny wojownik. Lekarze mówili, że nic z tego nie będzie. Teraz wiadomo, że się mylili. Szymon nawet wstaje. Celem jest jednak, by chłopczyk chodził. Do tego jednak potrzebna jest fibrotomia i rehabilitacja.

Pomoc dla Szymonka Gałuszko
W listopadzie przeżył pierwszy atak padaczki. Nie jest łatwo. Szymon Gałuszka swoje pierwsze 36 dni życia spędził na intensywnej terapii. Miał problemy oddychaniem, połykaniem. Gdy w końcu trafił do domu, okazało się, że ma zanik nerwu wzrokowego, oczopląs, znacznie obniżone napięcie centralne, problemy z sercem.

Minął rok, a chłopczyk nie potrafił siadać, ani się obracać. To wtedy lekarz powiedział, że tak będzie zawsze. Determinacja mamy Szymona - Ewy Gałuszki - sprawiła, że chłopiec dziś siada, raczkuje i stara się, by w końcu mógł wykonać ten pierwszy krok. Szymon Gałuszka obecnie ma cztery latka. Zdiagnozowano u niego m.in. mózgowe porażenie czterokończynowe, zeza, hipo-plazję ciała modzelowatego.

- Z wykształcenia jestem rehabilitantką, dlatego wiem jak dużo można zrobić dzięki ćwiczeniom. Dlatego Szymon codziennie ćwiczy. Jeździ na rehabilitację, ćwiczy w domu, zakłada niewygodne ortezy i gipsy, ćwiczy na rowerku rehabilitacyjnym - opowiada Ewa Gałuszka, mama 4-letniego Szymonka.

- To dzięki tej pracy Szymon może siadać i raczkować. Nauczył się nawet wstawać. Niestety Szymon krzyżuje nogi i nie jest w stanie sam ustać. Wierzę, jednak że dzięki tej ciężkiej pracy Szymon będzie mógł kiedyś chodzić - dodaje Ewa Gałuszka. Te liczne ćwiczenia i codzienny wysiłek ma jednak swój limit. Szymon zatrzymał się na pewnym etapie i od dłuższego czasu nic się nie poprawia.

Jest jednak wyjście. Jego rodzice zdecydowali się na zabieg fibrotomii, który uwolni spastyczność chłopca. Oznacza to, że zostaną rozluźnione nogi, a pięty zostaną dociągnięte do podłoża. Możliwe, że zabieg ten umożliwi chłopcu postawienie pierwszego kroki

To jednak wszystko kosztuje. Nie wiadomo też, czy wystarczy tylko jeden taki zabieg, czy będzie trzeba ich wykonać więcej.

- Szansą dla Szymonka są też turnusy rehabilitacyjne w Zabajce, na które nie mamy już funduszy. Koszt wyjazdu na 13 dni to 5,5 tysiąca złotych. Dlatego potrzebna jest nam pomoc - apeluje Ewa Gałuszka, mama chłopca.

Szymon Gałuszka jest podopiecznym fundacji „Zdążyć z pomocą”. Ma założone indywidualne konto KRS 0000037904:

Na stronie fundacji można zobaczyć, że do przeprowadzenia zabiegu fibrotomii potrzeba jeszcze ponad 5 tysięcy złotych. Uzbierano już dużo, bo ponad 12 tysięcy. Szymonowi można pomóc wpłacając darowizny na konto do indywidualnych wpłat dla celów rehabilitacyjnych Szymonka: 15 1060 0076 0000 3310 0018 2615 w tytule wpisując 26477 Gałuszka Szymon darowizna na pomoc i ochronę zdrowia.

- Szymon to dzielny wojownik, który musi przejść ciężką drogę, by zacząć chodzić - podkreśla Ewa Gałuszka.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myslowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto