MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Połowę taboru Straży Miejskiej trzeba wymienić

(kpb)
Inspektor Straży Miejskiej Marcin Palka jest zadowolony z nowego renault.
Inspektor Straży Miejskiej Marcin Palka jest zadowolony z nowego renault.
Cztery samochody - dwa stare, dwa nowe - to pojazdy, które do dyspozycji ma mysłowicka komenda Straży Miejskiej. Każdego dnia przynajmniej dwa z nich patrolują miasto.

Cztery samochody - dwa stare, dwa nowe - to pojazdy, które do dyspozycji ma mysłowicka komenda Straży Miejskiej. Każdego dnia przynajmniej dwa z nich patrolują miasto. Pojazdy są również wykorzystywane do konwojowania przewozu dokumentów (na przykład: dowodów osobistych i paszportów) i pieniędzy z Urzędu Miasta. Każdej nocy jeden z samochodów i prowadzący go strażnik melduje się w Komendzie Miejskiej Policji w Mysłowicach. To efekt porozumienia zawartego między stróżami prawa a gminą. Taki układ pozwala zapewnić jeden patrolujący miasto zespół więcej - do strażnika dołącza policjant.

Najwięcej problemów jest z dwoma bordowymi reanult kangoo. Strażnicy używają ich od 2001 i 2002 roku. Te pojazdy rocznie przejeżdżają około 24 tysięcy kilometrów. Niby niewiele, ale biorąc pod uwagę, że poruszają się po miejskim terenie, ze stosunkowo niewielką prędkością, co chwilę zatrzymując się, to widać, że są wyeksploatowane dużo bardziej niż pojazdy służące osobom prywatnym. A problemów z pojazdami jest co raz więcej. W czasie "Off Festivalu" patrolując teren Słupnej strażnicy nie potrafili zapalić kangoo, którym przyjechali. Po wielu godzinach zabrała go laweta. Problem z rozrusznikiem w tym pojeździe to nic nowego. W ostatnich miesiącach kilka razy trzeba było odstawić go do warsztatu.

- W tym roku zrezygnowaliśmy już z jednego wysłużonego renault kangoo - informuje Piotr Kurzac, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Mysłowicach.

Straty w taborze strażnicy powetowali sobie z naddatkiem. Od czerwca do dyspozycji mają nowiutkiego i większego niż poprzednie renault trafic. Oprócz pięciu foteli w przedniej części pojazdu, renault ma również wydzieloną tylną część - ze wzmocnionymi drzwiami i zakratowanymi oknami.

- Jest przystosowany do przewozu zatrzymanych osób - wyjaśnia Kurzac.

Samochód, w odróżnieniu od poprzednich, ma błękitny kolor. Karoserię tej samej barwy ma również nowy fiat panda, którego strażnicy używają do patrolowania miasta. Te dwa nowe samochody, to raczej ostatnie zakupy w tym roku. W budżecie nie ma już pieniędzy na dalszą wymianę samochodów Straży Miejskiej.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myslowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto