Trzy złote medale wywalczyli zawodnicy mysłowickich klubów podczas Mistrzostw Śląska w tenisie stołowym. Złoto w mikście zdobyła Patrycja Molik, a Adrian Myszewski wygrał rywalizację deblistów. Ponadto gospodarze wywalczyli jeszcze jeden srebrny i dwa brązowe medale.
Po raz pierwszy w Mysłowicach rozegrano mistrzostwa województwa. Na zawody przyjechali prawie wszyscy najlepsi zawodnicy z całego Śląska. Faworytką rywalizacji seniorek była Agata Pastor. Zawodniczka AZS AJD Częstochowa nie zawiodła. W finale pokonała swoją koleżankę klubową Annę Smykowską. W półfinałach częstochowianki wygrały z siostrami Beatą Nowak i Patrycją Molik z Górnika 09. Większe szanse na awans do finału miała Patrycja, która wygrywała już ze Smykowską 2:1, ale ostatecznie przegrała 2:4. Natomiast Beata gładko uległa Pastor 0:4. Mysłowiczanki musiały więc zadowolić się brązowymi medalami. Taki sam krążek wywalczył Adrian Myszewski (MOSiR Mysłowice). Lepsi od niego okazali się Michał Gołdyn (Górnik Miechowice) i Bartosz Kwodawski (KŚ AZS Politechnika Śląska Gliwice).
Myszewski lepiej wypadł w deblu, którego wygrał grając w parze z Tadeuszem Piotrowskim (Viret CMC Zawiercie).
Na drugim stopniu podium w rywalizacji deblistek stanęły Beata Nowak i Patrycja Molik. Także i tym razem lepsze od nich okazały się rywalki z Częstochowy. Patrycja zdobyła jednak w niedzielę jedno złoto. W parze z Mariuszem Zwolińskim (JKTS Jastrzębie Zdrój) wygrała miksta.
- Jak na nasze ostatnie trudności, to wynik córek jest niezły - mówi Eugeniusz Molik, trener Górnika 09. Chodzi o to, że przez kilka tygodni, tenisistki Górnika nie miały gdzie trenować. W hali przy ul. Świerczyny odbywały się bowiem różne imprezy m.in. karczmy piwne czy babski comber.
W MŚl grała jeszcze jedna zawodniczka Górnika 09 - Marta Nowak, która została sklasyfikowana na miejscach 13-16.
Szanse gry dostały także młode pingpongistki MOSiR-u. Marlena Ruszczyk zajęła miejsca 7-24, a Monika Soja - 25-30.
Jutro Górnik 09 rozegra kolejny mecz ligowy. Mysłowiczanki zmierzą się w Jastrzębiu z JKTS. - Musimy zdobyć jakieś punkty, żeby nie spaść na ostanie miejsce w tabeli. Teoretycznie mamy jeszcze szanse na uniknięcie baraży, ale w praktyce raczej nam się to nie uda - uważa Molik.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?