18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Po dwóch zwycięstwach Remagum MOSiR Mysłowice zagra w I lidze

Andrzej Kaim
Sportowy cel na ten sezon drużyna siatkarek zrealizowała. Teraz czas, by wykazali się decydenci
Sportowy cel na ten sezon drużyna siatkarek zrealizowała. Teraz czas, by wykazali się decydenci Fot. Marzena Bugała
Po dwóch wygranych w morderczych, pięciosetowych bojach oraz porażce 1:3 w pojedynku o pietruszkę Remagum MOSiR Mysłowice wywalczył prawo do gry w I lidze piłki siatkowej kobiet w przyszłym sezonie. Dziewczętom wraz ze sztabem szkoleniowym drużyny należą się słowa uznania.

Mimo że od miesięcy miasto zalegało z wypłatami i nikt nie mógł zapewnić zawodniczek i działaczy, że w przyszłym roku klub przystąpi do gry na zapleczu Plus Ligi Kobiet sportowy, cel został zrealizowany. Panie i panowie - wielkie brawa!

Przed turniejem w Biłgoraju trener Sebastian Michalak mówił, że gra w I lidze należy się jego podopiecznym. Przestrzegał jednak, że nie będzie łatwo, a pozasportowa otoczka (ustawianie harmonogramu meczów pod gospodynie turnieju i zakulisowe działania) dodatkowo potęgowały tę niepewność. Już pierwszy mecz z miejscową Szóstką pokazał, że utrzymanie się w I lidze trzeba będzie rywalom wyszarpać z gardła.

Mysłowiczanki po niezwykle emocjonującym meczu wygrały z Szóstką 3:2 (25:22, 22:25, 27:29, 25:21, 15:11).

I z już większym spokojem przystąpiły do walki w kolejnym dniu. Także mecz z AZS Politechnika Śląska Gliwice zakończył się morderczą walką w pięciu setach po meczu, który powinien rozstrzygnąć się w trzech setach. Zwyciężyły w dwóch pierwszych odsłonach do 21, by później oddać rywalkom dwa kolejne sety, przegrywając do 19 i 21. Ostatecznie pokazały, że walka pod presją to ich specjalność i tie-breaka wygrały 15:13. Jednak znów naszej ekipie przytrafiły się niepotrzebne przestoje, które kosztowały je kilka punktów w czasie sezonu zasadniczego.

Do ostatniego pojedynku z Jedynką Aleksandrów Łódzki mysłowiczanki przystępowały na luzie wiedząc, że w kolejnym sezonie znów będą grać w I lidze.

Luz i pewność siebie sprawiły, że uległy rywalkom 1:3 (21:25, 25:22, 17:25, 23:25). Jednak to zwycięstwo nie uratowało ich przed degradacją.

Oprócz mysłowiczanek pra-wo do gry w I lidze wywalczyły gliwiczanki, które w ostatnim dniu turnieju pokonały po tie-breaku gospodynie.

Teraz mysłowiczanki czeka zasłużony odpoczynek, zaś szansę na wykazanie się mają prezydent i radni. Jeśli chcą, by zespół nie walczył o utrzymanie konieczne są wzmocnienia, zwłaszcza na pozycjach środkowych. Przede wszystkim jednak drużyna potrzebuje stabilizacji finansowej.

Teraz jest czas na to, by radni i prezydent zaplanowali budżet klubu i to nie patykiem po wodzie pisany, ale realny, uwzględniający rzeczywiste możliwości miasta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myslowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto