Po czterech porażkach, po raz pierwszy w rundzie rewanżowej I ligi wygrały pingpongistki Górnika 09. W meczu wyjazdowym pokonały JKTS Jastrzębie 6:4. W dotychczasowych spotkaniach do zdobycia choćby punktu zawsze zawodniczkom Górnika czegoś brakowało. Tym razem się jednak udało. - Zwycięstwo bardzo nas cieszy, zwłaszcza, że nie przyszło łatwo. Większość meczów była bardzo zacięta - mówi trener Eugeniusz Molik.
Na swoim dobrym poziomie zagrały siostry Beata Nowak i Patrycja Molik. Obie wygrały swoje gry singlowe, zwyciężyły także w deblu. Szósty punkt zdobyła Marta Nowak.
Wygrana cieszy, ale nie poprawiła sytuacji Górnika w tabeli. Mysłowiczanki nadal zajmują przedostatnie miejsce i raczej nie unikną gry w barażach o utrzymanie w I lidze. Do końca rozgrywek pozostały jeszcze dwie kolejki. Górnik zagra w nich z MOSiR-em Krosno i Odrą Roeben Księginice. Liga wznowi rozgrywki dopiero za tydzień. Już dzisiaj Beata Nowak i Patrycja Molik rozpoczną natomiast walkę w mistrzostwach Polski, które do niedzieli potrwają w Zawierciu. W zawodach weźmie udział po 48 najlepszych polskich zawodników i zawodniczek. Największe szanse na zwycięstwo mają Lucjan Błaszczyk (TTC Zugbrucke Grenzau) oraz Jie Xu (Montpelier TT). - Ciężko będzie córkom wywalczyć dobre miejsce. Wiele zależy od losowania, jak i dyspozycji w danym dniu - uważa Molik.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?