Park Zamkowy w Mysłowicach nadal w przebudowie. Widać już nowy plac zabaw. Prace powinny zakończyć się do końca listopada

W Mysłowicach cały czas trwają prace nad przebudową Parku Zamkowego. To miejsce, do którego najczęściej przychodzili mieszkańcy ze swoimi zwierzętami. To także droga na skróty pomiędzy różnymi osiedlami. Nie było to raczej miejsce odpoczynku, bo park był w złym stanie - zepsute oświetlenie, zniszczone ławki, częsta obecność pijanych osób, które w wielu miejscach zostawiały po sobie szklane butelki. To powinno zmienić się, gdy zakończy się remont. Ma być ładniej i bezpieczniej.

Zmiany widać już gołym okiem. Przechodząc możemy zobaczyć nowe alejki, które jeszcze nie są skończone. Posadzono też nowe rośliny. Cały czas na terenie parku pracuje sprzęt, więc część miejsc jest zagrodzona i nie możemy przez nie przejść. Niektóre ścieżki są także rozkopane, łatwo więc się ubrudzić. Widzimy już boiska, część z nich jest już prawie gotowa, jednak to bliżej Klubu Inicjatyw Ludowych jest obecnie tylko ogrodzone, nie ma tutaj jeszcze nawierzchni. Obok znajduje się gazownia. Jej ogrodzenie było brzydkie, no i nie pasowało do parku. Prezydent Mysłowic zapewniał, że zostanie ono wyremontowane. Tak się obecnie dzieje, konstrukcja zniknęła, a w jej miejscu ma pojawić się nowa, najprawdopodobniej obsadzona żywopłotem.

Przy wejściu do Parku Zamkowego (a właściwie Ludowego) od tej strony znajduje się stary bunkier. Obecnie trwają w nim prace remontowe, stoi znak ostrzegający przed pracami. W przyszłości ma być dostępny do zwiedzania dla mieszkańców. Wygląda na to, że przygotowano także kwietnik, tzw. kamienny krąg. Wyburzono muszlę koncertową, przez jej niestabilne fundamenty nie nadawała się do remontu. Na razie nie wiadomo jeszcze, co znajdzie się w tym miejscu. Obecnie na placu leży piach i kamienie. Cały czas wjeżdżają do niego koparki i inne samochody.

Pracowników wykonawcy możemy spotkać przy placu zabaw. Większość elementów, z których się będzie składać jest drewnianych. To ma być największy plac zabaw w mieście. Nie ma co ukrywać, w tych dzielnicach przyda się wielki plac zabaw, co również przyciągnie rodziny do spędzania tutaj wolnego czasu. Plac zabaw powstał również na Promenadzie i cieszy się popularnością wśród mysłowiczan. W miejscu dawnego brodzika stanęła drewniana wiata. Obok niej będą miejsca do grillowania, więc mieszkańcy będą mogli przyrządzać sobie jedzenie podczas odpoczynku. Nieopodal dawniej znajdował się basen. Teren ten zamienia się powoli w skate park. Takiej inwestycji również brakowało w tej części miasta, więc z pewnością dzieci i młodzież będą korzystały z jazdy na deskorolkach i rolkach.

Mysłowiczanie, którzy wyprowadzają tutaj na spacer swoje czworonogi ucieszą się z powstania wybiegu dla psów. Takiego również brakuje w tej dzielnicy. Ma znajdować się niedaleko bloków przy ulicy Kołłątaja, ale jeszcze nie powstał.

- Część infrastruktury jest już w fazie wykończenia. Instalacje są gotowe. Zrobiono także nasadzenia. Będziemy się starali zrobić wszystko, by prace zakończyły się w grudniu, ale może uda się to zrobić jeszcze pod koniec listopada. To projekt, który musi być zrealizowany w tym zaplanowanym czasie - powiedział nam Dariusz Wójtowicz, prezydent Mysłowic.

Przebudowa Parku Zamkowego to zadanie wykonywane przez trzy firmy: GAMA sp. z o.o. z Jaworzna, ECC PAX sp. z o.o. z Jaworzna oraz EKO Projekt z Sosnowca. Inwestycja ma kosztować łącznie 10 milionów 878 tysięcy złotych.