„Owocowy Piknik” w Mysłowicach zdominował rynek. Mieszkańcy są zachwyceni! Zobaczcie ZDJĘCIA

Więcej zdjęć zobacz TUTAJ

W piątkowe południe mysłowicki rynek przyciągnął wielu mieszkańców. Wszystko za sprawą organizowanego przez miasto wydarzenia.

25 sierpnia o godzinie 13.00 na mysłowickim rynku rozpoczął się „Owocowy Piknik”, czyli wydarzenie zorganizowane przez Urząd Miasta. Mieszkańcy mogli liczyć na darmowe atrakcje takie jak: animacje dla dzieci, dmuchane tory przeszkód, bańki mydlane czy wata cukrowa. Na miejscu była również Fundacja Bajtel, która serwowała mieszkańcom popcorn. Dodatkowo można się było podpisać pod wnioskiem o budowę Miejskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Mysłowicach.

Z jednej strony chcemy ożywić mysłowicki rynek tak, aby mieszkańcy tutaj coraz częściej gościli oraz coraz więcej wydarzeń było dla nich przygotowanych. Z drugiej strony chcemy promować zdrowy tryb życia i zdrowy sposób odżywiania. Stąd też polskie owoce. Serwujemy je darmowo wszystkim tutaj obecnym — mówił Mateusz Targoś, wiceprezydent miasta Mysłowice.

Było upalnie, ale miasto było przygotowane na taką ewentualność. Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji Mysłowice serwowało mieszkańcom wody smakowe. Na miejscu działała również kurtyna wodna, która pozwalała się schłodzić.

Władze miasta zapowiedziały, że chcą, aby rynek odżył i z tego powodu pojawi się więcej atrakcji podobnych do omawianego pikniku.

Organizujemy tutaj między innymi muzyczny festiwal Mysłowice Alternatywnie, teraz piknik owocowy, a w najbliższym czasie planujemy sporą niespodziankę dla mieszkańców. Zamierzamy również organizować potańcówki na mysłowickim rynku — opowiadał Mateusz Targoś.

Mimo upalnej pogody oraz spontanicznej organizacji wydarzenia, władze miasta nie mogły narzekać na słabą frekwencję. Pierwotnie impreza miała zakończyć się o godzinie 15.00, ale z uwagi na zainteresowanie mieszkańców została ona przedłużona. Jak całe wydarzenie oceniają właśnie mieszkańcy Mysłowic?

Myślę, że takie wydarzenia są jak najbardziej w porządku i powinno być tego więcej w naszym mieście. Ludzie tutaj przychodzą z dziećmi, bo w takim wolnym czasie dzieci tez nie mają co robić. Mamy różne place zabaw, ale tutaj są i dmuchańce, i miejsce do grania w piłkę, mój syn jest z tego bardzo zadowolony. Pogoda nam sprzyja, jest bardzo gorąca, ale miasto zadbało o zraszacze — mówiła mieszkanka Anna Skalska.

Wydarzenie bardzo mi się podoba. Jeśli cokolwiek się dzieje, szczególnie dla naszych dzieci, to ja jestem na tak. Zawsze mnie to cieszy jak władze cokolwiek robią — opowiadał Sławomir Dubacki.