Ostatnia próba spektaklu „Igraszki z Diabłem”. Premiera już 12 grudnia!

Hospicjum Cordis dalej potrzebuje pomocy. Na ten moment zorganizowana zbiórka zebrała 278 334 złote (stan na 6 grudnia) z planowanych 2 milionów.

Placówka lecznicza znajduje się w tragicznej sytuacji i grozi jej zamknięcie. Mimo że znajduje się ona w Katowicach, z jej usług przez ponad 33 lata korzystają mieszkańcy z całego województwa śląskiego.

Niestety teraz sami potrzebujemy wsparcia. Sprawując opiekę nad terminalnie chorymi dziećmi i dorosłymi, jesteśmy częścią systemu leczenia onkologicznego, jednak wydaje nam się, że o tym zapomniano. NFZ dofinansowuje nas tylko w ok. 60%, a resztę musimy „wyżebrać”. Pieniądze z Funduszu ledwo wystarczają już na pokrycie kosztów pracowniczych, a co z kosztownymi lekami, jedzeniem, paliwem i opłatami eksploatacyjnymi — informowała Jolanta Grabowska-Markowska, prezes Społecznego Towarzystwa Hospicjum Cordis w Katowicach.

Do pomocy zaangażowały się władze Mysłowic wraz z dyrekcją Mysłowickiego Ośrodka Kultury, by zorganizować spektakl pod tytułem „Igraszki z Diabłem”. Sztukę wyreżyseruje Michał Skiba, a jego artystami co ciekawe będą politycy, samorządowcy, muzycy, aktorzy oraz kabareciarze.

Kiedy dowiedziałem się jaki jest cel tego wydarzenia, nie zawahałem się ani na chwilę. Interesowało mnie tylko, kiedy są próby i kiedy gramy, bo brak dyspozycji w planowanych terminach mógł być jedyną przeszkodą, żebym uczestniczył w tym przedsięwzięciu. Zgodziłem się bez zastanowienia dlatego, że ta inicjatywa jest wyjątkowa i bardzo ważna, warto pomagać — dzielił się swoją opinią Piotr Męderak, główny bohater przedstawienia „Igraszki z Diabłem”.

• Marcin Kabat (weteran) – Piotr Męderak
• Sarka-Farka (rozbójnik) – Krzysztof Hanke
• Pustelniczka Łucja – Anna Kadulska/Katarzyna Galus
• Lucjusz (młody diabeł, praktykant) – Michał Kirker
• Disperanda (królewna) – Ewa Kołodziej/Natalia Bezegłów
• Kasia (służąca) – Pola Jodłowiec/Natasza Ciszewska
• Hubert (łowczy) – Maciej Wojciechowski
• Belzebub (książę piekieł) – Dariusz Wójtowicz
• Solfernus (radca piekielny) – Arkadiusz Chęciński
• Belial (radca piekielny) – Łukasz Litewka
• Omnimor (wiejski czart) – Wojciech Kuderski
• Karborund (wiejski czart) – Bartosz Gajda
• Alpuch (wiejski czart) – Karol Pawlik
• Teofil (anielski posłaniec) – Piotr Kupicha
• Teofilka (anielska posłanniczka) – Agnieszka Maliszczak-Hanzel
• Anielski chór – God’s Property
• Ślepiec z harmoszką – Marcin Wyrostek
• Asystentka Belzebuba – Anna Górny
• Asystentka Belzebuba – Patrycja Bernaś

5 grudnia byliśmy o godzinie 19.00 na ostatniej próbie przed premierą. Próby odbywały się co poniedziałek, gdzie do późnych godzin nocnych artyści ćwiczyli swoje role. Trzeba przyznać, że idzie im to coraz lepiej w szczególności, że na co dzień duża część z nich nie ma doświadczenia z aktorstwem.

Na początku była wielka niewiadoma, bo jest to kompilacja osób, które nie są związane ze sceną teatralną. Występują oczywiście aktorzy zawodowi, ale poza tym mamy polityków lokalnych, artystów występujących na co dzień w charakterze muzyków oraz dyrektorów placówek. Nagle ta kompilacja spotyka się na scenie, której przyświeca cel - pomoc Hospicjum Cordis — tłumaczył Michał Skiba, reżyser przedstawienia.

„Igraszki z diabłem” to spektakl autorstwa Jana Drdy, który w Polsce swoją premierę miał w 1980 roku. Historia opowiada o dobrodusznym Marcinie Kabacie, który zostaje wplątany w walkę o zbawienie dusz dwóch młodych, naiwnych kobiet.

Marcin Kabat jest weteranem, który wraca w rodzinne strony i spotyka ciekawe postacie. Przez to, że poznaje diabły i anioły, staje się łącznikiem między światem dobra a światem zła. Nie oczekując nic w zamian staje po stronie osób słabszych i nie zawaha się pójść do samego piekła aby je ratować — opowiadał nam o swojej roli Piotr Męderak.

Premiera spektaklu odbędzie się 12 grudnia, o godzinie 18.00 a następnego dnia aktorzy zagrają jeszcze dwa występy o godzinie 17.00 i 20.00. Cegiełki w formie darowizny w całości zostaną przekazane na bieżące potrzeby podopiecznych Hospicjum Cordis.

Celem jest ratunek Hospicjum Cordis, które na co dzień ratuje życie ludzkie. Nie ma wyższego celu niż pomoc innej osobie, pomoc bliźniemu. My dzisiaj widząc stan placówki, stajemy naprzeciw, aby hospicjum nie przestało istnieć, bo takie zagrożenie występuje. Ja głęboko wierzę w to, że dołożymy ważną cegiełkę. Liczymy na to, że spolaryzujemy tę istotną sytuację i może politycy, nie tylko lokalni spojrzą łaskawym okiem na sytuację Hospicjum Cordis i dołożą swoją cegiełkę pomocy nie na miesiąc tylko na lata — opowiadał o wizji Michał Skiba.

Zachęcamy również do odwiedzenia adresu zbiórki i dokonania symbolicznej wpłaty: http://zrzutka.pl/ratujmyhospicjum

Zobacz zdjęcia z wydarzenia: