Nasz mysłowicki Negatyw z pewnością należy do czołówki polskich zespołów. Doskonale przyjmowany jest nie tylko w kraju nad Wisłą, ale też poza jego granicami. Świadczy o tym chociażby europejska trasa koncertowa "Virus Autumn Eurotour 2011", którą grupa odbyła pod koniec ubiegłego roku.
- Wspominam ją bardzo pozytywnie, to nowe doświadczenie. Myślę że rock'n'rollowe zespoły odbierane są na całym świecie tak samo. Na takie koncerty przychodzą ludzie, którzy interesują się muzyką alternatywną, którzy szukają czegoś nowego w muzyce i są otwarci na nowe zespoły. Nawet na takie, których nie znają - mówi Mietall Waluś, lider grupy Negatyw.
Wokalista słusznie zauważył, że tego rodzaju zagraniczne koncerty mogą , ale nie muszą, w przyszłości procentować kolejnymi propozycjami. W przypadku Negatywu jedna oferta już jest. - Odezwała się jedna z firm amerykańsko-węgierskich proponując trasę koncertową po Węgrzech. Mamy tam zagrać kilka koncertów w tym roku, jesteśmy w trakcie omawiania szczegółów - podkreśla muzyk.
Zanim to jednak nastąpi, zespół szykuje się do obchodów 10-lecia swojej działalności artystycznej. W tym roku mija bowiem 10 lat od wydania debiutanckiego albumu Negatywu "Paczatarez".
Z tej okazji formacja szykuje specjalny koncert, który ma się odbyć 7 maja. - Miejsca jeszcze nie mogę zdradzić, ale odbędzie się w Katowicach. Będzie też realizowane DVD z udziałem publiczności i zaprosiliśmy zaprzyjaźnionych artystów, którzy wspólnie z nami wykonają utwory z naszego repertuaru - opowiada Mietall Waluś.
- Na początku tego tygodnia nagraliśmy premierową piosenkę "Za Ekranem Odwagi", która będzie promowała to wydarzenie. W przyszłym tygodniu zostanie zrealizowany teledysk do niej, a promocja urodzin rozpocznie się na początku marca - dodaje.
Ale to nie wszystko. Mietall nagrywa drugi solowy album pod szyldem "Mietall Waluś Magazine" razem z producentem Marcinem Borsem, który jest znany m.in. ze współpracy z Kasią Nosowską i Marylą Rodowicz. - Z Marcinem jesteśmy z tego samego rocznika, wychowaliśmy się na podobnych zespołach i nie mamy problemów ze zrozumieniem. Marcin dokładnie wie, o co mi chodzi, jaką mam wizję i pomysł na tę płytę. Nagraliśmy już wszystkie instrumenty. Na początku marca jadę do studia nagrań nagrywać wokale. Jestem na etapie kończenia trzech ostatnich tekstów i wszystko powinno być w połowie kwietnia gotowe - zdradza.
Jak to będzie płyta? - Mam nadzieję, że dobra. Na pewno będzie to najbardziej melodyjna i "piosenkowa" płyta, jaką do tej pory nagrałem. Będzie bardzo dużo klawiszy, smyków - zapowiada.
Chcesz być na bieżąco z tym co dzieje się w Mysłowicach? Polub nas na Facebooku i trzymaj rękę na pulsie!
*NAJZABAWNIEJSZE ŚLĄSKIE SŁOWA - WYNIKI PLEBISCYTU
*WSTRZĄSAJĄCA HISTORIA ŚMIERCI MAGDY Z SOSNOWCA - POZNAJ SZCZEGÓŁY
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?