MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Mysłowiczanie zbierają na karetkę dla Ukrainy. Jest potrzebna dla zaprzyjaźnionego miasta

Wiktoria Żesławska
Wiktoria Żesławska
Jest potrzebna w zaprzyjaźnionym mieście, znajdującym się pod ostrzałem Rosjan.
Jest potrzebna w zaprzyjaźnionym mieście, znajdującym się pod ostrzałem Rosjan. Dariusz Wójtowicz
Mysłowice. Prezydent Dariusz Wójtowicz po rozmowie z merem zaprzyjaźnionego miasta na Ukrainie - Tłumacz - postanowił założyć zbiórkę. Dzięki niej, już w poniedziałek do miasta trafi bardzo potrzebna karetka wraz z lekami i opatrunkami. Miasto znajduje się pod ostrzałem Rosjan.

Mysłowice zakupią karetkę dla Ukrainy

To już kolejny dzień wojny w Ukrainie. Sytuacja u naszych sąsiadów jest bardzo trudna. W Polsce trwa mobilizacja do pomocy, jak tylko się da. Codziennie wyjeżdżają na przejścia graniczne kolejne transporty z żywnością, lekami i wieloma innymi artykułami. Kolejni uchodźcy trafiają także do wielu miast w Polsce. Wiele jest potrzeb także na miejscu - w Ukrainie. Prezydent Mysłowic - Dariusz Wójtowicz, rozmawiał z merem Tłumacza, miasta w Ukrainie. Znajdują się pod ostrzałem Rosjan i pilnie potrzebują lekarstw i wszelkich artykułów do pomocy rannym.

- Rozmawialiśmy z merem Tłumacza – jest to miasto na Ukrainie, które potrzebuje naszej pomocy. Mer mówił, że miasto jest pod ostrzałem i potrzebują lekarstw. My do tej karetki włożymy wszelkiego rodzaju środki opatrunkowe, lekarstwa, które Wy jako mieszkańcy będziecie teraz zbierali, o co bardzo was proszę. Musimy uzbierać kilkadziesiąt tysięcy złotych - mówił Dariusz Wójtowicz.

Karetka, o której mowa, może już w poniedziałek trafić do miasta w potrzebie. W tym celu powstała zbiórka - na sfinansowanie karetki, drobnych prac, które są właśnie w niej wykonywane oraz niezbędnego wyposażenia. Ważne jest, by zakupić jak najwięcej lekarstw, czy opatrunków, ponieważ są teraz bardzo potrzebne.

- Kochani, dostaliśmy informację od naszych Przyjaciół z Ukrainy o pilnej potrzebie karetki na froncie, na którą musimy w kilka dni nazbierać określoną kwotę i niezwłocznie przekazać walczącym. W poniedziałek, 7 marca br. planujemy dostarczyć karetkę na granicę i przekazać ją odpowiednim służbom. Mamy niewiele czasu dlatego liczy się każda złotówka. Proszę o to w swoim imieniu oraz walczących na froncie. Jeżeli uda się zebrać większą kwotę w całości zagospodarujemy ją na pomoc walczącej Ukrainie. Wierzę w moc internetu i dobre serca Mysłowiczan. Wystarczy, ze każdy z nas wpłaci ile może i udostępni tą zbiórkę to bardzo szybko osiągniemy założony cel. Ja już dzisiaj dziękuję za każdy gest dobroci i trzymam kciuki za to żeby nam się udało - pisze prezydent.

KLIKNIJ TUTAJ, BY ZOBACZYĆ ZBIÓRKĘ

W ciągu zaledwie dwóch dni udało się już zebrać ponad 17 tysięcy złotych. Wciąż jednak wiele brakuje - cel 30 tysięcy. Wśród mieszkańców widać jednak wielką mobilizację, by pomóc naszym sąsiadom.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myslowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto