Mysłowiczanie przygotowują się na Wszystkich Świętych. ZDJĘCIA

Zbliża się czas Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny. W te dni szczególnie wspominamy bliskich, którzy odeszli od nas niedawno i tych, których pożegnaliśmy już lata temu.

Chociaż do Wszystkich Świętych został niecały tydzień, mieszkańcy Mysłowic już odwiedzają swoich bliskich i uporządkowują ich miejsca spoczynku. Odwiedziliśmy dziś dwa cmentarze w naszym mieście, jeden znajdujący się przy ulicy Mikołowskiej oraz drugi znajdujący się przy Górce Słupeckiej na ulicy ks. kard. Augusta Hlonda.

Mieszkańcy zajęci byli czyszczeniem płyt nagrobkowych z liści oraz piasku. Nie dziwił również widok wiadra ze szmatką, która często potrzebna była do zmycia plam po świecach. Dodatkowo trzeba było zająć się uschniętymi kwiatami, które najpierw trzeba było wyrzucić a w ich miejsce posadzić nowe. Jak zaznaczali mieszkańcy, w pracy przyjemne było słońce, a temperatura sięgała nawet 18°C.

Nie ma na co narzekać, jak słoneczko świeci. Ja tu przyszedłem w kurtce, a chwile tylko liście zmiatałem i już musiałem ją ściągnąć — komentował Pan Franciszek.

Ciepła i słoneczna aura sprzyjała porządkom. Brak wiatru również umilał pracę, chociaż jak dopowiadał Pan Franciszek — mi to wręcz jest za gorąco. Miejmy nadzieję, że podczas święta również będzie tak ciepło, jak w dzisiejszy dzień.