W piątek, niczym rodowite Ślązoki, zaśpiewały "po naszymu" przed prawdziwymi górnikami kopalni Mysłowice-Wesoła , którzy odwiedzili maluchy, aby opowiedzieć im o trudach pracy. - To pierwsze spotkanie dzieci z górnikami w naszej placówce - mówi dyrektorka Żłobka Miejskiego Joanna Sobolewska-Skowrońska. - Chcemy, aby nasze dzieci poznały tradycje regionu, w którym mieszkają, a pierwsze trzy lata życia dziecka są najważniejsze. To okres poszukiwania systemu wartości i własnej tożsamości - zaznacza.
Węzeł do zamknięcia! Zniknie do końca roku
Zdaniem dyrektorki, śląskość do niedawna była u nas deprecjonowana. Dopiero od niedawna dostrzegamy jej piękno niczym górale czy kaszubi. W niektórych domach zdarza się, że nikt nie posługuje się gwarą. Przedszkole i żłobek są wtedy jedynymi miejscami, gdzie mają z nią kontakt. Dlatego też przygotowania do występu nie przychodziły wszystkim dzieciom łatwo. Kiedy jednak stanęły przed zaproszonymi gośćmi, zmobilizowały się i w regionalnych strojach odśpiewały wiązankę śląskich piosenek. - Przygotowanie występu to była dla nich trudna praca. Myślę, że porównywalna do tej, z którą codziennie mierzą się górnicy - uśmiecha się pani Joanna. Wcześniej maluchy poznały w żłobku popularną lampkę - karbidkę, czako, kilofek, szpadę, węglarkę i opowieść o świętej Barbarze. - Chcemy tym samym zaszczepić u dzieci poszanowanie ciężkiej pracy - podkreśla Sobolewska-Skowrońska.
* CZYTAJ KONIECZNIE:
PIJANY OCHRONIARZ STRZELAŁ W TESCO W KATOWICKIM SCC - ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
NAJLEPSZE PREZENTY POD CHOINKĘ - PORADNIK DZ [ZDJĘCIA I CENY] - ZOBACZ KONIECZNIE
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?