Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mysłowickie drogi po zimie. Zobacz, gdzie są największy dziury. Wysyłajcie nam zdjęcia swoich ulic

Monika Chruścińska
Ulica Stadionowa. Dziury zaczynają się na wysokości zjazdu do hotelu Trojak i ciągną się właściwie do Partyzantów, raz mniejsze, raz większe.
Ulica Stadionowa. Dziury zaczynają się na wysokości zjazdu do hotelu Trojak i ciągną się właściwie do Partyzantów, raz mniejsze, raz większe. Monika Chruścińska
Dziury w drogach głębokie na 20-30 centymetrów, szerokie nawet na pół metra - taki obraz na mysłowickich jezdniach odsłoniła odwilż. Niby nic nowego, o fatalnym stanie dróg piszemy o tej porze każdego roku. Razem z Wami śledzimy i robimy dla urzędników ranking największych wyrw, uskoków i ubytków w asfalcie. Nie inaczej będzie tym razem. Na początek sprawdziliśmy, które wskazane przed rokiem ulice drogowcy zdążyli naprawić.

Bez przygód pojedziemy ulicami Kosztowską, Mikołowską, Obrzeżną Zachodnią, Krakowską Imielińską, Katowicką. Na czterech ostatnich jeszcze rok temu, pamiętamy, czekały nas pułapki. Gdzie żadnych zmian na lepsze nie dostrzegliśmy?

Kierowcy jeżdżący Obrzeżną Północną do Sosnowca nadal nie mają łatwego życia - jeśli nie zwolnią, mogą śmiało żegnać się z felgą! Droga właściwie na całej długości usiana jest dziurami. Studzienki pośrodku jezdni na Janowskiej, jak były, tak są do teraz. Nadal w tragicznym stanie jest też Wielka Skotnica. Do tego doszły kolejne dziury na Portowej, Stadionowej i Partyzantów. Tutaj, obok zatoki autobusowej, znaleźliśmy wręcz dziurę-gigant. Ma pół metra szerokości i blisko 15 cm głębokości. W południowych dzielnicach wciąż bardzo trudno jest przejechać przez ul. PCK, a w Morgach - przez Wybickiego. Choć tu właśnie rozpoczęła się przebudowa skrzyżowania z Pukowca.

Urzędnicy na ostatnią sesję Rady Miasta przygotowali specjalny raport o stanie mysłowickich jezdni. Pod ocenę wzięli wszystkie drogi publiczne w mieście. Wprowadzili czterostopniową skalę - od dróg w stanie dobrym, przez zadowalający, po niezadowalający i zły. Wyniki raportu tylko potwierdzają to, co zobaczyliśmy. Na 200 km dróg, blisko 1/3 - ponad 56 km - wymaga natychmiastowych remontów. Chcąc naprawić wszystkie najpilniejsze ulice, miasto musiałoby wydać ponad 56 mln zł. A w budżecie na ten rok na remonty bieżące znajdziemy tylko 600 tys. zł. Z kolei na inwestycje drogowe - 8 mln. W takim tempie na naprawianie wszystkich dziś zdewastowanych dróg przyjdzie nam poczekać jeszcze ponad... 6 lat! Dobrych jezdni mamy zaledwie 9,6 km.

Przygotujcie się zatem na dochodzenie odszkodowań za urwane koło w aucie. Po likwidacji Miejskiego Zarządu Dróg wnioski składamy w Biurze Obsługi Mieszkańca w UM (ul. Powstańców 1). Wzór wniosku znajdziemy na stronie Urzędu Miasta - myslowice.pl w zakładce Wirtualne Biuro - Karty Usług nr GM-19. Koniecznie musimy dołączyć do nich: ksero dowodu rejestracyjnego, oryginały faktur za naprawione części i notatkę z policji. Bez notatki na zwrot poniesionych kosztów nie mamy co liczyć.

Zobaczcie nasz subiektywny ranking dziur w mieście. Teraz czekamy na Wasze zgłoszenia. O drogach do pilnych remontów piszcie w komentarzach. Zdjęcia dziur przysyłajcie na [email protected]

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myslowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto