MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Mysłowicka para o krok od awansu do finału mistrzostw Polski

(greg)
Beata Gałek i Barbara Adamska nie zagrają w finale mistrzostw Polski juniorek. W turnieju półfinałowym, który w ostatni weekend odbył się w Dąbrowie Górniczej mysłowiczanki nie awansowały do najlepszej czwórki i tym ...

Beata Gałek i Barbara Adamska nie zagrają w finale mistrzostw Polski juniorek. W turnieju półfinałowym, który w ostatni weekend odbył się w Dąbrowie Górniczej mysłowiczanki nie awansowały do najlepszej czwórki i tym samym odpadły z dalszej rywalizacji.

Po dwóch seriach spotkań nasza para miała na swoim koncie dwa zwycięstwa. Najpierw Gałek i Adamska pokonały parę Gwardii Wrocław Krzos/Ślęzak 2:0 (21:16, 21:17). Drugie spotkanie z zawodniczkami NTSK Nysa Jurczyk/Lizner było bardziej zacięte. Mysłowiczanki wygrały pierwszego seta bardzo łatwo do 9. Potem jedna pozwoliły rywalkom na odrobienie strat i przegrały 20:22. W decydującej partii wszystko wróciło do normy i nasze dziewczęta pewnie wygrały 15:3.

O tym, czy mysłowiczanki znajdą się wśród czterech najlepszych par turnieju miał rozstrzygnąć mecz z reprezentantkami gospodarzy, parą Kawka/Gajdzik. Dąbrowianki były faworytkami, bo w finale mistrzostw Śląska zajęły pierwsze miejsce. Na dodatek górowały nad zawodniczkami MOSiR-u doświadczeniem. Są bowiem trzy lata od nich starsze. Mimo to, po nerwowej i zaciętej końcówce Beacie i Basi udało się zwycieżyć w pierwszym secie 23:21. W drugim lepsze były rywalki (21:17) i do wyłonienia zwycięzców potrzebny był tie-break. Mysłowiczanki prowadziły już w nim 8:2 i były bardzo bliskie sprawienia dużej niespodzianki. Potem jednak zawodniczki z Dąbrowy zaczęły grać dużo lepiej i ostatecznie to one wygrały 15:11.

To jednak nie był jeszcze koniec szans Gałek i Adamskiej na znalezienie się w ścisłej czołówce zawodów. Do tego było jednak potrzebne zwycięstwo nad parą z Wrocławia. Niestety, tym razem zawodniczki Gwardii były lepsze i to one cieszyły się z awansu. - Dziewczęta nie pokazały charakteru z poprzedniego dnia. W tym meczu nie zabrakło umiejętności, ale psychiki - mówi trenerka Żaneta Płomińska. - Szkoda dziewczyn. Nikt nie obciążał ich przymusem znalezienia się w czwórce, bo sam awans do półfinałów mistrzostw Polski był już dużym sukcesem. Mam nadzieję, że ten turniej był dobrą lekcją i odniesie tylko pozytywne skutki na przyszłość.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mysłowicka para o krok od awansu do finału mistrzostw Polski - Mysłowice Nasze Miasto

Wróć na myslowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto